Podeszli do siatki i zrobiło się nerwowo. Aż wkroczył sędzia

Twitter / Tennis TV / Na zdjęciu: sprzeczka po meczu Tsitsipasa i Filsa
Twitter / Tennis TV / Na zdjęciu: sprzeczka po meczu Tsitsipasa i Filsa

Spotkanie Stefanosa Tsitsipasa z Arthurem Filsem w Rzymie zakończyło się w niespodziewany sposób. Panowie najpierw podziękowali sobie za grę, a później doszło między nimi do sprzeczki.

Stefanos Tsitsipas i Arthur Fils zmierzyli się w trzeciej rundzie turnieju ATP 1000 w Rzymie. W pierwszej partii lepszy okazał się Grek, który oddał rywalowi jedynie dwa gemy. Później kontrolę na korcie przejął jednak Francuz, który odwrócił losy meczu i zakończył go zwycięstwem 2:6, 6:4, 6:2.

Po zakończeniu spotkania panowie podeszli do siatki i podziękowali sobie za grę. Atmosfera szybko uległa jednak zmianie, bowiem tenisiści wdali się w dyskusję. - To nie problem, ale trafiłeś mnie - powiedział Fils.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Poznajesz? Miss mundialu wszystkich zaskoczyła

Było to nawiązanie do sytuacji, która miała miejsce w siódmym gemie drugiego seta. Tsitsipas zdecydował się na skrót, rywal odegrał, a Grek zakończył akcję niefortunnym uderzeniem w ciało Francuza. Piłka trafiła w okolicę głowy Filsa, a przeciwnik od razu pospieszył z przeprosinami za to uderzenie.

Zwycięzca co prawda zapewnił, że nie chowa urazy, a sytuacja ta dodatkowo napędziła go do odwrócenia losów meczu, jednak pod siatką zrobiło się nerwowo. Do tego stopnia, że do akcji wkroczył sędzia, który rozdzielił zawodników. Panowie poszli do swoich ławek, a Fils w pomeczowej rozmowie zdradził, że takie przypadkowe zagrania to część tego sportu.

Francuz, rozstawiony w Rzymie z numerem 13., w czwartej rundzie zmierzy się z turniejową "dwójką", Alexandrem Zverevem. Mecz ten odbędzie się we wtorek 13 maja.

Komentarze (1)
avatar
players
12.05.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No nie,oberwalem pilka do tenisa i mam focha, jprd co za pzduś 
Zgłoś nielegalne treści