Iga Świątek i Jannik Sinner, którzy mają za sobą zawieszenie za doping, doświadczyli zupełnie różnych skutków swoich kar. Włoch po trzymiesięcznym zawieszeniu powrócił na kort w bardzo mocny i osiągnął finał turnieju w Rzymie. Tymczasem Polka, po niespełna miesięcznej przerwie pod koniec ubiegłego roku, nie może wrócić do formy i spadła na piąte miejsce w światowym rankingu.
Świątek zmagała się z presją i frustracją. Jej zawieszenie było wynikiem zanieczyszczenia melatoniną, co zmusiło ją do ukrywania prawdziwych powodów nieobecności na kortach. Jej sprawa toczyła się bowiem za zamkniętymi drzwiami. Choć od tego momentu minęło już kilka miesięcy, 23-latka w dalszym ciągu nie potrafi odnaleźć przede wszystkim spokoju mentalnego i pewności siebie.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
Niepokój kibiców i ekspertów budzi przede wszystkim jej postawa na korcie. "Jej zwykle stoicka postawa została zrujnowana, co uwidocznił przykład, gdy w gniewie uderzyła piłką, niemal trafiając jednego z chłopców do podawania piłek" - czytamy w brytyjskim "Daily Mail". Uwagę przykuwa też .
Psycholog sportowy Świątek jest z nią od lat, ale ich bliska relacja budzi wątpliwości co do jej skuteczności. - Niektóre granice zawodowego dystansu między psychologiem a klientem są przekraczane. Pewien dystans psychologiczny w stosunku do klienta, który jest sportowcem, oraz do zespołu treningowego jest niezbędny - skomentował Dariusz Nowicki, polski psycholog sportowy.
Brytyjska gazeta na podstawie tych słów wysnuła bardzo ważny wniosek. "Abramowicz wyraźnie zna Świątek lepiej niż ktokolwiek inny i to ma wartość. Ale jeśli Świątek chce się wydostać z tego dołka, powinna poważnie rozważyć rozmowę z naprawdę niezależnym psychologiem sportowym, kimś, kto ma dystans, aby właściwie ocenić, w jakim kierunku powinna podążać" - czytamy.
Świątek w tym sezonie nie zagrała jeszcze w żadnym finale, a dodatkowo nie obroniła czterech tytułów. W najbliższych dniach Polkę czeka kolejny ważny test w postaci Rolanda Garrosa. 23-latak w Paryżu zdobyła cztery tytuły, triumfując w trzech poprzednich edycjach. Jak sama stwierdziła, dołożenie trofeum w tym roku może być sporym wyzwaniem.