Szymon Walków i Michael Geerts wystartowali wspólnie w drugim turnieju. Tak samo jak w poprzednim sezonie w Grodzisku Mazowieckim ich przygoda zakończyła się na wyeliminowaniu jednego debla i odpadnięciu w ćwierćfinale.
Na kortach ziemnych w Tampere polsko-belgijski duet zwyciężył z braćmi Ivanem i Matejem Sabanovem, a w ćwierćfinale trafili na Christopha Negritu oraz Władysława Orłowa. Tym razem już mocniejsza okazała się para niemiecko-ukraińska.
W pierwszym secie Szymon Walków i Michael Geerts ponieśli porażkę 3:6. Pierwszy w meczu przestój przydarzył się im od wyniku 1:1 do 1:4. Zdobyta w tym fragmencie spotkania przewaga wystarczyła Christopherowi Negritu i Władysławowi Orłowowi do zwycięstwa, a do zakończenia partii potrzebowali dwóch piłek setowych.
ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku
W drugim secie Szymon Walków i Michael Geerts przegrali w czterech kolejnych gemach, a przy wyniku 0:4 trudno już było ratować się przed porażką w ćwierćfinale. Runda zakończyła się zwycięstwem 6:2 duetu niemiecko-ukraińskiego.
Lepsza drużyna powalczy w półfinale z rozstawionymi z numerem czwartym Hynkiem Bartonem i Milosem Karolem.
Ćwierćfinał gry podwójnej:
Christoph Negritu (Niemcy) / Władysław Orłow (Ukraina) - Michael Geerts (Belgia) / Szymon Walków (Polska) 6:3, 6:2