Kosztowne przestoje w meczu Szymona Walkówa

Materiały prasowe / Andrzej Szkocki / Pekao Szczecin Open / Na zdjęciu: Szymon Walków
Materiały prasowe / Andrzej Szkocki / Pekao Szczecin Open / Na zdjęciu: Szymon Walków

Szymon Walków i Michael Geerts pożegnali się na etapie ćwierćfinału z Challengerem w fińskim Tampere. Mocniejsi okazali się Christoph Negritu oraz Władysław Orłow.

Szymon Walków i Michael Geerts wystartowali wspólnie w drugim turnieju. Tak samo jak w poprzednim sezonie w Grodzisku Mazowieckim ich przygoda zakończyła się na wyeliminowaniu jednego debla i odpadnięciu w ćwierćfinale.

Na kortach ziemnych w Tampere polsko-belgijski duet zwyciężył z braćmi Ivanem i Matejem Sabanovem, a w ćwierćfinale trafili na Christopha Negritu oraz Władysława Orłowa. Tym razem już mocniejsza okazała się para niemiecko-ukraińska.

W pierwszym secie Szymon Walków i Michael Geerts ponieśli porażkę 3:6. Pierwszy w meczu przestój przydarzył się im od wyniku 1:1 do 1:4. Zdobyta w tym fragmencie spotkania przewaga wystarczyła Christopherowi Negritu i Władysławowi Orłowowi do zwycięstwa, a do zakończenia partii potrzebowali dwóch piłek setowych.

ZOBACZ WIDEO: Absurdalna sytuacja w amatorskiej lidze. Najbardziej groteskowe pudło roku

W drugim secie Szymon Walków i Michael Geerts przegrali w czterech kolejnych gemach, a przy wyniku 0:4 trudno już było ratować się przed porażką w ćwierćfinale. Runda zakończyła się zwycięstwem 6:2 duetu niemiecko-ukraińskiego.

Lepsza drużyna powalczy w półfinale z rozstawionymi z numerem czwartym Hynkiem Bartonem i Milosem Karolem.

ATP Challenger Tampere:

Ćwierćfinał gry podwójnej:

Christoph Negritu (Niemcy) / Władysław Orłow (Ukraina) - Michael Geerts (Belgia) / Szymon Walków (Polska) 6:3, 6:2

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści