Kontuzja i łzy w ćwierćfinale w Montrealu. Poddała mecz

Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Marta Kostiuk
Getty Images / Minas Panagiotakis / Na zdjęciu: Marta Kostiuk

Jelena Rybakina została pierwszą półfinalistką turnieju rangi WTA 1000 w Montrealu. Reprezentantka Kazachstanu okazała się lepsza od Marty Kostiuk, która skreczowała, gdy przegrywała 1:6, 1:2. Ukrainka nie była w stanie powstrzymać łez.

Jelena Rybakina była zdecydowaną faworytką pojedynku z Martą Kostiuk w ramach ćwierćfinału turnieju rangi WTA 1000 w Montrealu. Reprezentantka Kazachstanu, która w tym sezonie prezentuje się poniżej oczekiwań, miała doskonałą okazję, by zameldować się w najlepszej czwórce tej imprezy.

Spotkanie Rybakiny z Kostiuk dobiegło końca po zaledwie 53 minutach. W momencie, gdy reprezentantka Kazachstanu prowadziła 6:1, 2:1, Ukrainka skreczowała z powodu kontuzji nadgarstka. Kort opuściła natomiast ze łzami w oczach.

ZOBACZ WIDEO: Mistrz świata na wakacjach. Żona pokazała romantyczne ujęcia

Premierową odsłonę wyżej notowana tenisistka rozpoczęła od przełamania. W kolejnym gemie serwisowym Kostiuk Rybakina znów wypracowała break pointy, ale tym razem nie zdołała ich wykorzystać i prowadziła 2:1.

Ukrainka miała problemy z serwisem, przez co w piątym gemie ponownie straciła podanie. Mimo problemów reprezentantka Kazachstanu przełamała na 4:1, a po chwili jeszcze powiększyła przewagę.

Dominacja Rybakiny była aż nadto widoczna, lecz należy podkreślić, iż wykorzystała ona problemy zdrowotne Kostiuk. Po tym, jak reprezentantka Kazachstanu wypracowała piłki setowe w siódmym gemie, zakończyła partię już przy pierwszej możliwej okazji (6:1).

II set potrwał z kolei tylko trzy gemy. W pierwszym dość niespodziewanie break pointa wypracowała Kostiuk, lecz nie udało jej się go wykorzystać. Następnie obie tenisistki utrzymały podania i wówczas Ukrainka podziękowała rywalce za grę.

Kontuzja nadgarstka sprawiła, iż ostatecznie niżej notowana zawodniczka nie była w stanie kontynuować rywalizacji. Kostiuk opuściła kort ze łzami w oczach, bo gdy wydawało się, że złapała formę, to przytrafił jej się uraz.

WTA Montreal:

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jelena Rybakina (Kazachstan, 9) - Marta Kostiuk (Ukraina, 24) 6:1, 2:1 i krecz

Komentarze (25)
avatar
fannovaka
5.08.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Moze jednak mniejszy dekolt na kort, niekoniecznie calkiem pod szyje jak u Igi ale można by wypośrodkować 
avatar
Derek Waleka
5.08.2025
Zgłoś do moderacji
16
9
Odpowiedz
lubię jak Ukraińcy przegrywają wszystko :) 
avatar
Pan Lord
5.08.2025
Zgłoś do moderacji
22
8
Odpowiedz
Wyjątkowo antypatyczna tenisistka , wiadomo ukrainka. Jej się wydaje że wszystko może . 
avatar
Jontekolo
5.08.2025
Zgłoś do moderacji
23
7
Odpowiedz
Ta Kostiuk niech gotuje dla żołnierzy na Ukrainie a nie się bawi. Tam ludzie giną a ona w tany. Wstyd. 
avatar
MarzSz
5.08.2025
Zgłoś do moderacji
7
3
Odpowiedz
Nie wytrzymała ciśnienia. Ciekawe jakby to było , gdyby wygrywała ? Jeżeli to faktycznie kontuzja, to niech wraca do zdrowia. A być może jej aktorstwo ? 
Zgłoś nielegalne treści