"Seria złych decyzji". Eksperci wydali wyrok po finale Świątek

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Casper Ruud
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Iga Świątek i Casper Ruud

Finał turnieju par mieszanych na kortach US Open nie zakończył się pomyślnie dla Igi Świątek i Caspra Ruuda. Eksperci na portalu X mimo to docenili postawę Polki i Norwega, ale też podkreślili znaczenie triumfu Sary Errani i Andrei Vavassoriego.

Iga Świątek i Casper Ruud zaprezentowali się na kortach US Open z bardzo dobrej strony. Choć nie mieli wcześniej okazji do wspólnej gry, szybko złapali nić porozumienia. To pozwoliło im zameldować się w finale turnieju par mieszanych. W nim Polka i Norweg przegrali jednak po wyrównanej walce z głównymi faworytami, Sarą Errani i Andreą Vavassorim.

Emocje w decydującym starciu trwały do samego końca. Świątek i Ruud podnieśli się po porażce w pierwszej partii i doprowadzili do super tie-breaka. W nim doświadczony włoski duet pokazał jednak swoją moc i wygrał 6:3, 5:7, 10-6. To pasjonujące starcie wywołało masę komentarzy w mediach społecznościowych.

"Sara Errani i Andrea Vavassori wygrali US Open w mikście. Można powiedzieć, że złota włoska para wzięła ten turniej. Iga Świątek i Casper Ruud mogą chodzić z podniesionymi głowami. Stworzyć taki duet niemal z marszu i osiągnąć finał to kapitalny wynik" - stwierdził na portalu X Rafał Smoliński z naszej redakcji.

"Seria złych decyzji przy serwisie Vavassoriego i długiej wymianie przy 4:5 była kluczowa, ale rzucili świetni singliści wyzwanie specjalistom od gry podwójnej. Była zabawa, napięcie, tysiące ludzi i kapitalna walka. Szkoda przegranego finału, ale trzeba docenić to, co zrobiła Iga i Casper. Brawo" - ocenił komentator Canal+ Żelisław Żyżyński.

Na jednoznaczny komentarz zdecydował się Dawid Żbik, komentator Eurosportu. "Od początku mówili, że grają w imieniu wszystkich deblistów. Organizatorom na pewno nie było to na rękę, że Włosi grali w tym turnieju z dziką kartą. Zaburzyli całą koncepcję. A oni udowodnili, że mikst ma sens. Zagrali wszystkim na nosie. Sara Errani i Andrea Vavassori obronili tytuł w Nowym Jorku" - podsumował.

"Szkoda Capspigi, ale pięknie Włosi włożyli kij w szprychy tenisowym kacykom. Niesamowity kunszt pokazali" - podkreślił z kolei Michał Chojecki z "Super Expressu".

Nad przyszłością takiego formatu zastanawiał się z kolei Adam Romer z magazynu Tenisklub. "Finał US Open miksta wygrywają Włosi Errani/Vavassori. 6:3, 5:7, 10-6 z parą Świątek/Ruud. Było bardzo, bardzo zacięcie, masę emocji i prawie pełny stadion. Ciekawe, jakie to będzie miało konsekwencje w układaniu formuły miksta na przyszłość?" - stwierdził.

Komentarze (8)
avatar
Chris XXXXXXX
22.08.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
tylko po jakiego grzyba w ogole grala w miksta???przez ostatnie 4 lata powtarzala ze koncetruje sie jedynie na gzre w singla.ok,za wygranie calego turnieju w miksta bylo do wygrania 1mln$ ale c Czytaj całość
avatar
ΤreserΚlonόw
21.08.2025
Zgłoś do moderacji
14
9
Odpowiedz
Zielinski jest juz w moich oczach spalony. Nie bede ogladal juz jego spotkan 
avatar
Manuel
21.08.2025
Zgłoś do moderacji
9
0
Odpowiedz
Brawo Iga i Casper dotarli do finału a tam już przeciwnikami byli specjaliści od gry podwójnej. Iga i Casper zagrali ot tak z marszu, piękny wynik. 
avatar
Krzysztof Jażyna ze Szczecina
21.08.2025
Zgłoś do moderacji
14
2
Odpowiedz
Zielińskiemu z zazdrości że nie mógł zagrać w turnieju miksta zabrakło absolutnie klasy !!! To organizatorzy zapraszali pary do turnieju. Iga i Casper tyko przystali na ich propozycję. Dla m Czytaj całość
avatar
collins02
21.08.2025
Zgłoś do moderacji
11
0
Odpowiedz
Były emocje,pełne trybuny.Była atmosfera zabawy,jakiegoś show...Skoro wszyscy zadowoleni to powinno to trwać dalej w takiej formule! 
Zgłoś nielegalne treści