Gauff była trzy piłki od porażki. Życiowy sukces Niemki

PAP/EPA / JESSICA LEE  / Na zdjęciu: Coco Gauff
PAP/EPA / JESSICA LEE / Na zdjęciu: Coco Gauff

Coco Gauff stoczyła trzysetowy bój z Belindą Bencić w ramach IV rundy prestiżowego turnieju WTA 1000 w Pekinie. Amerykanka zwyciężyła Szwajcarkę 4:6, 7:6(4), 6:2. W ćwierćfinale zmierzy się z niemiecką rewelacją, Evą Lys.

Broniąca tytułu w prestiżowym China Open Coco Gauff nie ma łatwego zadania. Już w III rundzie poważnie postraszyła ją Kanadyjka Leylah Fernandez. We wtorek Amerykanka zmierzyła się z Belindą Bencić (WTA 16) i znów znalazła się o krok od porażki. Ostatecznie jednak po dwóch godzinach i 29 minutach zwyciężyła Szwajcarkę 4:6, 7:6(4), 6:2.

W pierwszym secie reprezentantka USA prowadziła 4:1, lecz potem przegrała pięć gemów z rzędu. Z kolei w drugiej partii sytuacja trzeciej rakiety świata stała się trudna, gdy w siódmym gemie straciła serwis. W momencie poważnego zagrożenia Gauff zareagowała jednak właściwie i odwróciła losy pojedynku.

ZOBACZ WIDEO: Od tej strony jej nie znacie. Otylia Jędrzejczak pisze wiersze

Amerykanka najpierw odrobiła stratę przełamania i wyrównała na po 4. Potem był tie-break, w którym zaledwie trzy piłki dzieliły ją od porażki. Bencić nie zamknęła jednak spotkania i to jej 21-letnia przeciwniczka doprowadziła do remisu w setach. Trzecia partia ułożyła się już w pełni po myśli faworytki, która zdobyła dwa przełamania.

- To był trudny mecz. Miałam swoje szanse w pierwszym secie, żeby go rozstrzygnąć. Ale ogólnie jestem zadowolona z mojej walki. Ona grała bardzo agresywnie, ale dałam z siebie wszystko - stwierdziła Gauff (cytat za WTA).

Amerykanka poprawiła bilans gier ze Szwajcarką na 4-2 w kobiecym tourze. Co ciekawe w sezonie 2025 obie tenisistki trafiały na siebie zawsze w ramach IV rundy ważnych zawodów. Gauff była górą w Australian Open, Madrycie i Pekinie. Natomiast Bencić zwyciężyła w Indian Wells.

Gauff wystąpi w ćwierćfinale imprezy China Open 2025. Na tym etapie czeka ją pojedynek z niespodziewaną przeciwniczką. Nierozstawiona Eva Lys wykorzystała swoją szansę. Notowana na 66. miejscu w rankingu WTA Niemka, która wcześniej sensacyjnie wyeliminowała Kazaszkę Jelenę Rybakinę, zwyciężyła we wtorek McCartney Kessler 4:6, 6:1, 6:2.

Dla 23-letniej Lys, z pochodzenia Ukrainki, to życiowy sukces. Po raz pierwszy w karierze wystąpi w ćwierćfinale zawodów rangi WTA 1000. Pojedynek z Amerykanką mogła nawet rozstrzygnąć w dwóch setach. Finalnie jednak to Kessler (WTA 39) wygrała premierową odsłonę, ale w dwóch kolejnych partiach nie była w stanie przeciwstawić się niżej notowanej rywalce, która odniosła zwycięstwo po dwóch godzinach i 9 minutach.

Lys poprawiła bilans gier z Kessler na 3-0 w kobiecym tourze. W czwartkowym ćwierćfinale zmierzy się z Gauff. Jeśli wygra, to będzie to jej największe zwycięstwo w karierze. W Pekinie odprawiła już jedną rywalkę z Top 10, czyli Jelenę Rybakinę. Z aktualną trzecią rakietą świata spotka się po raz pierwszy.

Zmagania w głównej drabince turnieju China Open 2025 potrwają do niedzieli (5 października). Jego triumfatorka otrzyma 1000 rankingowych punktów oraz czek na sumę 1,124 mln dolarów.

China Open, Pekin (Chiny)
WTA 1000, kort twardy, pula nagród 8,963 mln dolarów
wtorek, 30 września

IV runda gry pojedynczej:

Eva Lys (Niemcy) - McCartney Kessler (USA) 4:6, 6:1, 6:2
Coco Gauff (USA, 2) - Belinda Bencić (Szwajcaria, 15) 4:6, 7:6(4), 6:2

Program i wyniki turnieju kobiet

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści