Głośno o słowach Igi Świątek. Gwiazda ich nie popiera

Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Qinwen Zheng i Iga Świątek
Getty Images / Clive Brunskill / Na zdjęciu: Qinwen Zheng i Iga Świątek

Iga Świątek w ostatnich dniach skrytykowała działania władz WTA. O jej słowach zrobiło się na tyle głośno, że o reakcję poproszono Qinwen Zheng. Niespodziewanie Chinka nie zgodziła się ze zdaniem naszej tenisistki.

Poniedziałek (29 września) był dniem kreczów w turnieju rangi WTA 1000 w Pekinie. Swoich spotkań nie dokończyły Lois Boisson, Camila Osorio oraz Qinwen Zheng. Dzień wcześniej spotkało to Barborę Krejcikovą i Paulę Badosę.

Do problemów zdrowotnych wspomnianych tenisistek z pewnością przyczynił się zbyt długi sezon. Temat ten poruszyła Iga Świątek, która rywalizowała ze wspomnianą wyżej Osorio. - Nie wiem, jak będzie wyglądała moja kariera za kilka lat. Być może będę musiała ominąć kilka turniejów, nawet tych "obowiązkowych". Zasady WTA z koniecznością gry sprawiają, że to jest szalone - podkreśliła Polka na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Niesamowite, czego Otylia Jędrzejczak słuchała przed igrzyskami w Atenach. Potem zmieniła wybór

Następnie dziennikarze, którzy mieli okazję rozmawiać ze wcześniej wspomnianą Zheng, poprosili ją o odniesienie się do słów naszej tenisistki. Niespodziewanie Chinka ma zupełnie inne zdanie w tym temacie.

- To jest przecież część gry. Jest jak jest. Musimy grać wiele turniejów, bo znalazły się w tenisowym kalendarzu. Moja sytuacja jest inna od sytuacji zawodniczek, które kreczowały. Pospieszyłam się, decydując, by tu zagrać, ale podjęłam dobrą decyzję, bo chciałam zobaczyć, w jakim stanie jest mój organizm - podkreśliła Zheng.

- Nie sądzę, że w kalendarzu jest zbyt dużo turniejów. Najmocniejsi przetrwają, to jest zasada, za którą podążam - dodała Chinka na konferencji prasowej.

Reakcja mistrzyni olimpijskiej z Paryża to spore zaskoczenie, biorąc pod uwagę to, że większość tenisistek narzeka na obecny kalendarz. Ponadto sama Zheng straciła blisko trzy miesiące gry z uwagi na kontuzję łokcia i nie można wykluczyć, iż przed nią kolejna przerwa.

Komentarze (6)
avatar
Bli_Bli
2.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdzie mój komentarz ? 
avatar
Bli_Bli
2.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A co ta zadufana w sobie chinka mogła powiedzieć? Tylko przyklaskiwać WTA. A Iga jest szczera,powiedziała to,co inni myślą . Tyle rezygnacji z gry ,a chyba taki wysyp zaczął się od Cincinnati . Czytaj całość
avatar
Aleksandra Lachowicz
1.10.2025
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
niech rozegra pełen sezon z około 60 meczami wygranymi meczami tak jak Iga czy Aryna i wtedy się wypowiada w temacie bo teraz to czysta teoria 
avatar
Tennyson
1.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Czy to takie dziwne? Qinwen pochodzi z kraju, w którym kultura odmowy jest kojarzona z czymś nieodwracalnym, eufemistyczne mówiąc. 
avatar
k 53 GKM
1.10.2025
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
,Witam..CHINOLA przyzwyczajona do ,,katorzniczej,,,pracy bez,,sprzeciwu.....do kontuzji... 
Zgłoś nielegalne treści