Sabalenka dała pokaz mocy. Już jest w ćwierćfinale

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu: Aryna Sabalenka

Aryna Sabalenka bez żadnych problemów zameldowała się w ćwierćfinale turnieju WTA 1000 w Wuhan. Liderka rankingu WTA pokonała 6:3, 6:2 Ludmiłę Samsonową, notując kolejne z rzędu zwycięstwo w tej imprezie.

Turniej WTA 1000 w Wuhan jest dla Aryny Sabalenki pierwszym występem od triumfu w US Open. To niezwykle szczęśliwe miejsce dla liderki rankingu, która wygrała trzy poprzednie edycje tej imprezy. W meczu otwarcia 27-latka miała swoje problemy, ale pokonała po trzysetowej walce Rebeccę Sramkovą, notując 18. wygraną z rzędu w tych zmaganiach.

W trzeciej rundzie rywalką najwyżej rozstawionej tenisistki była Ludmiła Samsonowa. Rosjanka miała już za sobą dwa spotkania, a na poprzednim etapie wyeliminowała Sofię Kenin. Było to szóste starcie liderki rankingu z turniejowym numerem 16. Białorusinki trzy wcześniejsze mecze zakończyła zwycięstwem, ale też poniosła dwie porażki.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica wspomina potworny wypadek. "Nie jestem już tym samym człowiekiem"

Panie od początku meczu pokazywały, że serwis jest bardzo mocnym punktem ich arsenału. Odbierające nie potrafiły zbyt wiele ugrać, co przekładało się na pewnie utrzymane podania. Przełom przyszedł w szóstym gemie. Sabalenka wykorzystała wówczas słabszy moment rywalki i zanotowała przełamanie, odskakując na 4:2.

Późniejsze gemy nie miały już większej historii. Serwujące wróciły do pewnego wygrywania kolejnych akcji, co pozwoliło obrończyni tytułu utrzymywać przewagę. Liderka światowego rankingu domknęła tę odsłonę szybko obronionym podaniem i wygraną 6:3.

Sabalenka już na otwarcie drugiej partii przypuściła skuteczny atak na serwis Rosjanki. Później obie zawodniczki broniły własnych podań i choć Samsonowa mogła pokusić się o odrobienie straty, faworytka obroniła się dwoma asami. Grająca z numerem 16. tenisistka nie miała pomysłu, aby zagrozić liderce rankingu i wypracować choć jednego break pointa.

Takich problemów nie miała Białorusinka, która w siódmym gemie stanęła przed szansą na powiększenie przewagi. Mimo ambitnej walki rywalki wykorzystała czwartą okazję i odskoczyła na 5:2. Sabalenka po chwili zwieńczyła dzieło utrzymanym podaniem, meldując się w ćwierćfinale i odnosząc 19. z rzędu wygraną w Wuhan.

O miejsce w półfinale liderka rankingu WTA zagra z rozstawioną z "ósemką" Jeleną Rybakiną lub Lindą Noskovą, finalistką zmagań w Pekinie.

Wuhan Open, Wuhan (Chiny)
WTA 1000, pula nagród 3,655 mln dolarów
czwartek, 9 października

III runda gry pojedynczej:

Aryna Sabalenka (1) - Ludmiła Samsonowa (16) 6:3, 6:2

Komentarze (28)
avatar
miłościnigdyzawiele
13.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo, i duże brawo za to ,że koniu został rozbity przez Jess. Sekciarze, wątroba wam od picia zgnije !!! Hahaha ! 
avatar
ΤreserΚlonόw
9.10.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A kto to jest ta samsonova nigdy nie słyszałem 4 LIGA 
avatar
steffen
9.10.2025
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Brawo, i duże brawo a sekcie niech wątroba gnije 
avatar
MataHari
9.10.2025
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Brawo Aryna, panujący numer 1. 
avatar
tenisfanka
9.10.2025
Zgłoś do moderacji
8
0
Odpowiedz
Platformę SF opanowali hejterzy, ruskie boty i trolle chronione przez moderatorów--wstyd ...... 
Zgłoś nielegalne treści