Były niepokonane. Finału WTA Finals jednak nie mają

Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu od lewej: Taylor Townsend i Katerina Siniakova
Getty Images / Robert Prange / Na zdjęciu od lewej: Taylor Townsend i Katerina Siniakova

Komplet zwycięstw w fazie grupowej i porażka w półfinale. Katerina Siniakova i Taylor Townsend przegrały z Weroniką Kudermetową i Elise Mertens po super tie-breaku i nie zagrają w finale WTA Finals.

Katerina Siniakova i Taylor Townsend zaprezentowały się znakomicie w fazie grupowej kończącego sezon WTA Finals. Czeszka i Amerykanka wygrały komplet spotkań i pewnie awansowały do półfinału.

W nim ich przeciwniczkami były Weronika Kudermetowa i Elise Mertens, które awansowały dalej z bilansem 2-1. Choć Siniakova i Townsend były faworytkami, to musiały uznać wyższość rywalek - 6:4, 6:7(6), 6-10.

W premierowej odsłonie Czeszka i Amerykanka zaprezentowały się bez zarzutu, notując zwycięstwo 6:4. W II partii natomiast miała miejsce zacięta rywalizacja, którą rozstrzygnął tie-break.

W nim lepsze okazały się Kudermetowa i Mertens, które obroniły jedną piłkę meczową i zwyciężyły 7:6(6). Z kolei w super tie-breaku dyktowały warunki, ostatecznie zwyciężając 10-6.

WTA Finals:

półfinał gry podwójnej:

Weronika Kudermetowa (4) / Elise Mertens (Belgia, 4) - Katerina Siniakova (Czechy, 2) / Taylor Townsend (USA, 2) 4:6, 7:6(6), 10-6

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowy trening Polaka. Spotkał się z legendą sportu

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści