Sesję wieczorną 1. dnia ATP Finals 2025 otworzył mecz debla z udziałem pary reprezentantów gospodarzy. Oznaczeni siódmym numerem Simone Bolelli i Andrea Vavassori z powodzeniem grają w męskim tourze, choć brakuje im wspólnego tytułu wielkoszlemowego. Ich przeciwnikami na inaugurację byli najwyżej rozstawieni Julian Cash i Lloyd Glasspool, którzy w tym roku wygrali m.in. Wimbledon. Brytyjczycy w pełni zasłużenie tworzą najlepszą parę sezonu 2025.
Ale Włosi mają patent na reprezentantów Wielkiej Brytanii. We wcześniejszych tegorocznych spotkaniach dwukrotnie pokonali Casha i Glasspoola oraz doznali tylko jednej porażki. W Turynie poprawili bilans gier z tymi przeciwnikami na 3-1. Po godzinie i 21 minutach zwyciężyli bowiem 7:5, 6:3.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki zrównał z ziemią freak fighty. "Nie chciałbym przynieść wstydu"
W pierwszym gemie meczu Bolelli i Vavassori wrócili ze stanu 0-40. Potem uważnie pilnowali serwisu i czekali na swoje szanse. Na break pointy musieli poczekać aż do 12. gema. Wówczas wypracowali trzy piłki setowe i już przy pierwszej rozstrzygnęli partię przełamaniem na 7:5.
Druga odsłona miała podobny przebieg. Przez dłuższy czas obie pary pilnowały podania. W szóstym gemie znów zaatakowali reprezentanci Italii. Wywalczyli przełamanie na 4:2 i już nie oddali przewagi. Cash i Glasspool odparli jeszcze meczbola w ósmym gemie. Po chwili Włosi wykorzystali drugiego, ale już przy własnym serwisie.
Bolelli i Vavassori odnieśli zwycięstwo i dzięki temu zostali liderami grupy A, nazwanej na cześć Petera Fleminga. We wtorek Włosi zmierzą się z parą Marcel Granollers i Horacio Zeballos, która również wygrała w niedzielę na inaugurację. Natomiast w drugim meczu spotkają się dwa pokonane duety, czyli Cash i Glasspool oraz zeszłoroczni mistrzowie Kevin Krawietz i Tim Puetz.
ATP Finals, Turyn (Włochy)
Tour Finals, kort twardy w hali, pula nagród 15,5 mln dolarów
niedziela, 9 listopada
GRA PODWÓJNA
Grupa A (Peter Fleming)
Simone Bolelli (Włochy, 7) / Andrea Vavassori (Włochy, 7) - Julian Cash (Wielka Brytania, 1) / Lloyd Glasspool (Wielka Brytania, 1) 7:5, 6:3