Po sześciu porażkach z rzędu Karol Drzewiecki i Piotr Matuszewski przełamali się w pierwszej rundzie turnieju rangi ATP Challenger w Montevideo. Dzięki temu polski duet awansował do ćwierćfinału.
Ich kolejnymi przeciwnikami byli Cristian Rodriguez i Federico Zeballos. Po zaciętej rywalizacji Drzewiecki i Matuszewski musieli uznać wyższość rywali. Kolumbijczyk i Boliwijczyk zwyciężyli po super tie-breaku 6:7(6), 6:3, 10-8.
Premierowa odsłona była bardzo wyrównana. Biało-Czerwoni wypracowali łącznie sześć break pointów, a ich przeciwnicy żadnego. Ostatecznie do przełamania nie doszło, a w tie-breaku Drzewiecki i Matuszewski wykorzystali drugą piłkę setową.
Tymczasem w II partii sześć z dziewięciu gemów zakończyło się przełamaniem. Ostatecznie powody do zadowolenia mieli Rodriguez i Zeballos, którzy zwyciężyli 6:3 i tym samym doprowadzili do super tie-breaka.
W nim Kolumbijczyk i Boliwijczyk odskoczyli na 5-2, ale Polacy złapali kontakt (5-6). Nasz duet odrobił nawet stratę i po raz pierwszy wyszedł na prowadzenie 8-7. Od tego momentu Rodriguez i Zeballos zdobyli trzy punkty z rzędu i ostatecznie to oni awansowali do półfinału.
ćwierćfinały gry podwójnej:
Cristian Rodriguez (Kolumbia) / Federico Zeballos (Boliwia) - Karol Drzewiecki / Piotr Matuszewski (Polska, 3) 6:7(6), 6:3, 10-8
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowy trening Polaka. Spotkał się z legendą sportu