Trzeci raz w tym sezonie dwóch Polaków wystąpi w turnieju premierowego cyklu, ale dwa poprzednie przypadki (Kubot i Przysiężny w Roland Garros i Wimbledonie) miały miejsce w Wielkim Szlemie, gdzie drabinki są znacznie większa niż ta 28-osobowa w Båstad. Przysiężny i Janowicz wystąpili dotąd w jednym wspólnym turnieju: przed dwoma laty obaj dostali dzikie karty w Warszawie. Wcześniej biało-czerwoni występowali w tej samej imprezie wyższego niż ATP Challenger szczebla w Sopocie.
Ten ostatni kurort upodobał sobie Robredo, zdobywając tam dwa ze swoich dziewięciu tytułów (2001 i 2007). Katalończyk zawsze w I rundzie eliminował Polaka: Krystiana Pfeiffera i Łukasza Kubota. W 2008 roku przyjechał do Warszawy i znów zabrał nadzieję naszemu zawodnikowi - Przysiężnemu, potem dochodząc do finału. To trzy wygrane Robredo w trzech meczach z Polakami. Tylko Przysiężny nie był w stanie ugrać z nim seta.
Robredo to uznana klasa: pięć razy w sześciu ostatnich latach kończył sezon w Top 20. Przed czterema laty był piątą rakietą świata, ale teraz koncentruje się także na deblu, w duecie z Granollersem. Szkolony od ubiegłego lata przez Javiera Duarte zawodnik jest bodaj jedynym, który osiągał w ciągu ostatniego roku lepsze rezultaty zarówno w singlu, jak i w deblu niż Kubot.
Przysiężny grał dotąd 24 razy z rywalem z czołowej setki, odnosząc pięć zwycięstw: poza najcenniejszym, przeciw Ljubičiciowi w ostatnim Wimbledonie, wszystkie inne (Minář, Vaněk, Coria i Volandri) miały miejsce w Polsce. Wygrana nad Robredo będzie ewentualnie czwartą największą w karierze głogowianina, który gra także o pierwsze zwycięstwo w trzecim występie w Båstad (wcześniej 2007-8).
Tymczasem również Janowicz chce zrewanżować się swojemu rywalowi. Elesković pokonał naszą trzecią rakietę w półfinale turnieju Futures w Baku w lutym. Mający bałkańskie korzenie 23-latek (nigdy nie złamał bariery Top 400) jest drugim Szwedem, z jakim potyka się Janowicz.
19-letni łodzianin gra latem praktycznie tydzień w tydzień: po serii polskich imprez Futures wystąpił w challengerze w Bytomiu, potem obronił drużynowe mistrzostwo Polski, walczył o półfinał challengera w holenderskim Scheveningen, by już dzień później rozpocząć eliminacje w Båstad. Jerzyk po raz drugi przeszedł fazę wstępną turnieju premierowego cyklu, gdzie wciąż czeka na pierwsze zwycięstwo. Szansa przeciw reprezentantowi gospodarzy.
SkiStar Swedish Open, Båstad (Szwecja)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 398,25 tys. dol.
wtorek, 13 lipca
I runda, kort centralny, mecze trzeci i czwarty od godz. 11:
(Polska) | (Hiszpania, 5) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
historia spotkań:
2008, ATP Warszawa, I runda, kort ziemny, Robredo 7:5, 6:2
(Polska, Q) | (Szwecja, Q) | |
---|---|---|
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| ||
| | |
| | |
| | |
| | |
| | |
historia spotkań:
2010, Futures Baku, półfinał, kort twardy w hali, Janowicz 6:3, 6:4