WTA Montreal: Woźniacka i Zwonariowa finalistkami

Karolina Woźniacka (WTA 2) i Wiera Zwonariowa (WTA 11) zagrają w finale przedłużonego o jeden dzień Rogers Cup. W półfinale Dunka pokonała Swietłanę Kuzniecową (WTA 16) 6:2, 6:3 a Rosjanka Wiktorię Azarenkę (WTA 13) 7:6(6), 1:0 i krecz Białorusinki. Z powodu opadów deszczu w sobotę i niedzielę nie udało się rozegrać spotkań półfinałowych. Finał również w poniedziałek o 19:30 polskiego czasu.

Woźniacka odniosła trzecie zwycięstwo nad Kuzniecową w ich piątym spotkaniu. Dunka osiągnęła czwarty finał w sezonie i ma szansę na trzeci tytuł (po Ponte Vedra Beach i Kopenhadze). Kuzniecowa, która miała fatalne pół roku (w 11 turniejach wygrała tylko 13 z 23 spotkań) na początku sierpnia zdobyła tytuł w San Diego. W I secie Woźniacka obroniła dwa break pointy, a sama przełamała Kuzniecową dwukrotnie. W niezwykle długim trzecim gemie II seta (22 rozegrane piłki) Rosjanka nie wykorzystała czterech okazji na przełamanie serwisu Dunki, a sama dała sobie odebrać podanie w ósmym gemie przegrywając go do zera po serii fatalnych błędów. W dziewiątym gemie Woźniacka od stanu 0-15 wygrała cztery piłki z rzędu dzięki bardzo dobremu serwisowi i po jednej godzinie i 22 minutach została pierwszą finalistką. W całym spotkaniu Dunka obroniła sześć break pointów oraz zgarnęła 70 proc. punktów przy własnym pierwszym podaniu. Fatalnie funkcjonował bekhend Kuzniecowej (popełniła z tej strony 17 niewymuszonych błędów).

Wiktoria Azarenka w gemie otwierającym mecz ze Zwonariową zmarnowała pięć break pointów. Białorusinka przełamała tenisistkę z Moskwy w trzecim gemie, ale ta natychmiast zniwelowała stratę breaka i po utrzymaniu własnego podania prowadziła 3:2. W 11. gemie Azarenka po raz drugi odebrała serwis Rosjance i przy stanie 6:5 serwowała na seta. Górą była jednak Zwonariowa, która obroniła dwie piłki setowe: jedną w 12. gemie i jedną przy stanie 5-6 w tie breaku. Cały set obfitował w długie gemy grane na przewagi, trwał ponad 70 minut. Po utracie własnego podania w gemie otwierającym II seta Azarenka skreczowała z powodu pęcherzy na lewej stopie. Zwonariowa będzie walczyć o swój 11. tytuł i drugi w sezonie (w lutym triumfowała w Pattai). Na przełomie czerwca i lipca podczas Wimbledonu tenisistka z Moskwy osiągnęła swój pierwszy wielkoszlemowy finał, w którym przegrała z Sereną Williams. W tym sezonie zaliczyła jeszcze finał w Charleston (uległa Samanthie Stosur). Dla Azarenki był to piąty półfinał w sezonie i drugi przegrany (finały w Dubaju i Eastbourne, triumf w Stanford).

Wyniki i program turnieju

Komentarze (0)