Było dosyć chłodno i deszcz dwa razy przerywał rozgrywki. Zawodnicy nie narzekali, bo dzięki temu znalazła się chwila, żeby napić się i zjeść coś w beach barze. A nawet zrobić szybkie zakupy w Manufakturze. Kibice na szczęście również nie wystraszyli się pogody i licznie zgromadzeni obserwowali zmagania. Wśród publiczności był m.in. wiceprezydent Łodzi, Dariusz Joński.
Bezkonkurencyjne wśród kobiet okazały się obrończynie tytułu Katarzyna Kaleta i Aleksandra Rosolska. W finale pokonały parę Iga Kaleta / Karolina Kosińska 6:2, 6:4. Brąz przypadł Katarzynie Ałaszewskiej grającej w duecie z Kingą Kurczbuch.
U panów mistrzowie sprzed roku Łukasz Cyrański i Marcin Maszczyk nie mieli szansy na obronę tytułu: do Łodzi przyjechał tylko Łukasz i w parze z Maćkiem Szymońskim zajął "najgorsze", czwarte miejsce. W tej sytuacji za faworytów większość kibiców uznała srebrnych medalistów z zeszłego roku Marcina Kowala oraz Piotra Adamiaka. Inne zdanie na ten temat mieli Tomasz Modro i Jakub Żurawski.
Ci ostatni zaczęli od tego, że trochę niespodziewanie weszli do finału, gdzie czekali już na nich Kowal i Adamiak. Potem Tomek z Kubą nie przejęli się zupełnie tym, że ich rywale mają większe doświadczenie w graniu w tenisa na piasku i po pięknym, bardzo zaciętym pojedynku zwyciężyli w super tie breaku. Trzecie miejsce zdobyła para Daniel Półkoszek / Krzysztof Wieczorek.
W tym roku po raz pierwszy na mistrzostwach Polski rozegrano turniej w konkurencji par mieszanych. Pierwsze miejsce zdobyli Ola Rosolska z Mateuszem Cłapą: w finale pokonali parę Kaletę i Modro 9:7. Pojedynek stał na bardzo wysokim poziomie, ale nic w tym dziwnego, skoro wszyscy uczestnicy finału za jadą na mistrzostwa Europy. Brąz powędrował do pary Kosińska / Żurawski.
Po oficjalnym zakończeniu, udekorowaniu zwycięzców oraz wręczeniu nagród wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni na beach party. Doskonała zabawa trwała do samego rana.
Kaleta, główna organizatorka III mistrzostw Polski po zakończeniu turnieju wyglądała na zadowoloną: - Bardzo cieszę się zarówno z tego jak impreza udała się pod względem organizacyjnym, jak i z wyników sportowych. Udało nam się z Olą obronić tytuł sprzed roku, bo bardzo nam na tym zależało. Chciałabym podziękować sponsorom: firmie Corin, Hartmann, Lady Cat oraz KNK-Kanaka. Szczególne podziękowania należą się Manufakturze za udostępnienie plaży oraz pomoc w zorganizowaniu całego cyklu turniejów beach tennisa. Już teraz serdecznie chciałabym zaprosić na przyszły rok.
W dniach 10-12 września Kaleta i Rosolska oraz Modro i Cłapa będą reprezentować Polskę na mistrzostwach Europy w tureckiej Antalyi.