ATP Sztokholm: Wielki zawód po odpadnięciu Söderlinga

Florian Mayer, solidny Niemiec, który pokochał Sopot, w ćwierćfinale turnieju w Sztokholmie wyeliminował Robina Söderlinga. Cios dla gospodarzy, bo nie dojdzie do wyśnionego przez nich finału ich ulubieńca z Federerem.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

W międzynarodowych mistrzostwach Sztokholmu triumfowali najwięksi szwedcy tenisiści: od Björna Borga i Stefana Edberga, przez Thomasa Enqvista do jego imiennika Johanssona. Dwóch ostatnich najlepszych singlistów z kraju ABBY, Magnus Norman i jego dzisiejszy podopieczny, Söderling, obchodzą się smakiem.

Piąty na liście światowej Söderling (pięć asów, tak jak niemiecki rywal) w otwierającym secie nie wykorzystał dwóch break pointów i przegrał partię w tie breaku. Mayer (80% punktów po pierwszym serwisie) szybko "uciekł" mu w drugim secie, w którym żelazny faworyt publiczności jedyne dwie piłki na przełamanie miał dopiero przy 1:5.

Söderling, finalista z 2003 i 2008 roku, w drugim z rzędu tygodniu nie wykorzystał szansy na zapewnienie sobie kwalifikacji do Masters (w Szanghaju także musiał wejść do półfinału). Mayer wyrównał bilans meczów ze Szwedem (2-2), wygrywając z nim po raz drugi z rzędu: poprzednio w 2007 roku stoczyli pięciosetową batalię w Australian Open. A Söderling po łatwej przeprawie w II rundzie cieszył się, że w starciu z Mayerem będzie świeży...

Wieczorem Federer gra z krajanem Wawrinką.

Mayer (ATP 47) o trzeci w karierze finał (oba poprzednie - przegrane - zanotował w Sopocie w latach 2005-6) spotka się z Jarkko Nieminenem (ATP 45). Fin przełamał paskudną serię sześciu porażek - wszystkie na twardej nawierzchni, z czego dwie w Sztokholmie! - z Jamesem Blake (ATP 135), pokonując tego (byłego?) amerykańskiego idola (6:0, 6:2 w 49 minut) po raz pierwszy w karierze.

Weterani w hali Kungliga nie dają szans młodszym. 31-letni Ivan Ljubičić, ex trzeci singlista świata widzący już bliski koniec zawodowej gry, przez ponad dziewięć kwadransów walczył (4:6, 6:2, 6:4) z rodakiem Ivanem Dodigiem (ATP 132), który dostał się do drabinki z eliminacji.

Dla młodszego z Chorwatów to był drugi w życiu ćwierćfinał w premierowym cyklu, pierwszy poza ojczyzną. Ljubičić, najwyżej notowany w rankingu ATP trzydziestolatek, wypatruje swojego 23. finału, drugiego w sezonie (po niespodziewanym, a pięknym triumfie w Indian Wells).

Wyniki i program turnieju

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×