26-letni Dodig w drodze do finału zwyciężył rozstawionego z numerem drugim triumfatora imprezy z 2006 roku Ivana Ljubičicia i turniejową trójkę Guillermo Garcíę-Lópeza.
- To jest najlepsza rzecz jaka może się przydarzyć zawodnikowi - grać na własnym terenie przed swoimi kibicami i zdobyć swój pierwszy tytuł - oświadczył Dodig. - Jestem naprawdę szczęśliwy i bawię się tą chwilą. To był niesłychany cały tydzień, to niewiarygodne doświadczenie. Nie wywierałem na siebie żadnej presji, starałem się skoncentrować na swoim tenisie i grać punkt po punkcie aż do ostatniego punktu. Myślę, że bardzo dobrze serwowałem przez cały tydzień, zwłaszcza w ważnych punktach. Jestem naprawdę szczęśliwy, że mój serwis świetnie pracował w każdym meczu.
Chorwat już w drugim gemie przełamał Berrera i dowiózł tę przewagę do końca I seta wygrywając go po 38 minutach. Po obronie czterech break pointów w czwartym gemie II seta w w siódmym gemie zaliczyć decydujące przełamanie. Dodig zapewnił sobie tytuł po jednej godzinie i 38 minutach w 10. gemie broniąc jeszcze jednego break pointa. W całym meczu mieszkający w Zagrzebiu 26-letni tenisista posłał 16 asów, a jego niemiecki rywal nie wykorzystał żadnej z siedmiu okazji na przełamanie.
Dodig w zeszłym roku po raz pierwszy na finiszu sezonu zameldował się w Top 100 i jako jedyny urwał seta Novakovi Đokoviciowi w tegorocznym Australian Open. Bilans meczów Chorwata w sezonie 2011 to 7-2.
Dla Berrera był to drugi z rzędu finał w Zagrzebiu i jednocześnie drugi w karierze w ATP World Tour. Przed rokiem w meczu o tytuł przegrał z Marinem Čiliciem. Do finału 30-letni Niemiec awansował bez straty seta w półfinale eliminując świetnie dysponowanego na początku sezonu rodaka Floriana Mayera, który zakończył zwycięski marsz triumfatora dwóch ostatnich edycji imprezy Čilicia.
- Moja gra nie była stabilna tak jak wcześniej w ciągu tygodnia, dałem mu dwa łatwe przełamania - powiedział Berrer. - Nie wydaje mi się, bym dzisiaj zagrał dobrze - to był prawdopodobnie najgorszy mecz spośród tych, które zagrałem w ciągu całego tygodnia. Jednak on on zagrał na wysokim poziomie. On serwował jak jego mentor Goran Ivanišević! To było dzisiaj dla mnie trudne. Kiedykolwiek miałem break pointa on go niwelował jakimś świetnym serwisem.
Dodig podtrzymał dobrą serię Chorwatów w Zagrzebiu. Po raz szósty z rzędu w finale imprezy zagrał reprezentant gospodarzy. W 2006 roku triumf święcił Ivan Ljubičić, który grał również w finale w 2007 i 2008 roku. W 2009 roku Čilić w chorwackim finale pokonał Mario Ančicia, a rok później Berrera. Pierwsze dwie edycje turnieju odbyły się w latach 1996-1997 i również wygrał je Chorwat (Goran Ivanišević). W latach 1998-2005 turniej nie był rozgrywany.