Zwonariowa, która w zeszłym roku osiągnęła finał Wimbledonu i US Open, to triumfatorka dwóch ostatnich edycji turnieju w Pattai. W 2009 roku w finale pokonała Sanię Mirzę, a w zeszłym roku w decydującym meczu zwyciężyła reprezentantkę gospodarzy Tamarine Tanasugarn. Pokonując Paszek Rosjanka, która sezon rozpoczęła od półfinału Australian Open, wygrała 11. mecz z rzędu w Pattai. Jedynego seta w tym czasie straciła w ubiegłym roku w półfinałowym meczu z Jarosławą Szwiedową. W spotkaniu z Paszek tenisistka z Moskwy wykorzystała pięć z siedmiu break pointów oraz zgarnęła 20 z 26 punktów przy własnym pierwszym podaniu. To jej drugie zwycięstwo nad 20-latką z Dornbirn. W 2007 roku Rosjanka oddała Austriaczce cztery gemy w II rundzie Australian Open. Kolejną rywalką Zwonariowej będzie reprezentantka Tajlandii Nungnadda Wannasuk (WTA 475), która w meczu kwalifikantek pokonała Zarinę Dijas (WTA 154) z Kazachstanu 6:4, 6:4.
Ivanović, która odpadła w I rundzie Australian Open po porażce z Jekateriną Makarową, w spotkaniu z Luangnam wykorzystała sześć z siedmiu break pointów orz zdobyła 20 z 25 punktów przy swoim pierwszym podaniu i sięgnęła po zwycięstwo po 61 minutach. Serbka w Pattai gra po raz pierwszy. W kolejnej rundzie mistrzyni Roland Garros 2008 zagra z amerykańską weteranką Jill Craybas.
Rozstawiona z numerem czwartym Daniela Hantuchová (WTA 32) pokonała Japonkę Kurumi Narę (WTA 130) 6:2, 6:1 i wygrała pierwszy mecz w sezonie. Była piąta rakieta rankingu WTA rok 2011 rozpoczęła od wycofania się z turnieju w Brisbane z powodu kontuzji lewego Achillesa. Słowaczka przegrała z Maríą José Martínez (Sydney) i Reginą Kulikową (Australian Open), a w miniony weekend w Pucharze Federacji nie dała rady Lucie Šafářovej i Petrze Kvitovej. Podobnie jak Ivanović Hantuchová w Pattai gra po raz pierwszy. W meczu z Narą wykorzystała sześć z 10 break pointów, a przy własnym pierwszym podaniu przegrała tylko osiem piłek.
Z turniejem pożegnała się rozstawiona z numerem siódmym Jie Zheng (WTA 43), która przegrała z Akgul Amanmuradową (WTA 72) 4:6, 6:7(6). Dla 27-letniej Chinki, która w zeszłym roku doszła do półfinału Australian Open, był to pierwszy mecz w sezonie. W Melbourne Park tenisistka z Cheng Du nie broniła punktów z powodu kontuzji lewego nadgarstka. 26-letnia Amanmuradowa wygrała pierwszy mecz w sezonie. W Brisbane nie dała rady Lucie Šafářovej, w Hobart przegrała po dramatycznej batalii z Ayumi Moritą nie wykorzystując prowadzenia 5:2 w III secie i trzech piłek meczowych przy 5:3, a z Australian Open odprawiła ją Kristina Barrois. W Pattai reprezentantka Uzbekistanu osiągnęła półfinał w 2008 roku.
Rozstawiona z numerem piątym Roberta Vinci (WTA 38), która w niedzielę wygrała 16. z rzędu deblową grę w Pucharze Federacji nie mając na koncie ani jednej porażki, pokonała Ksenię Palkinę (WTA 243) 6:1, 6:3 wykorzystując pięć z sześciu break pointów i wygrywając 74 proc. piłek przy własnym serwisie.
Odpadła ubiegłoroczna finalistka reprezentantka gospodarzy Tamarine Tanasugarn (WTA 70), która przegrała z Ayumi Moritą (WTA 58) 3:6, 2:6. 20-latka z Ota City po raz drugi okazała się lepsza od weteranki z Tajlandii (w zeszłym roku w I rundzie Wimbledonu wygrała 7:5, 6:1). W kolejnej rundzie Japonka zagra z rozstawioną z numerem ósmym Sarą Errani (WTA 44), która pokonała Tajwankę Kai-Chen Chang (WTA 119) 4:6, 6:2, 6:4. Włoszka obroniła 14 z 21 break pointów, a sama wykorzystała połowę okazji na przełamanie serwisu rywalki (dziewięć z 18).
