Obaj Hiszpanie po raz szósty zmierzyli się ze sobą i ponownie niżej notowany w światowym rankingu Almagro nie potrafił pokonać swojego bardziej utytułowanego rodaka. Ferrer, który triumfował w tegorocznym turnieju w Auckland oraz doszedł do półfinału Australian Open, wystąpił w swoim 21. finale głównego cyklu. 28-letni walencjanin obronił zdobyty przed rokiem na meksykańskiej mączce tytuł mistrzowski i wygrał swoje 14. spotkanie w obecnym sezonie (bilans: 14-2).
Ferrer po raz drugi z rzędu nie pozwolił swojemu rodakowi wygrać trzeciego w jednym sezonie rozgrywanego na amerykańskiej mączce turnieju. W zeszłym roku o taki wyczyn starał się Juan Carlos Ferrero, ale i on został w Acapulco pokonany przez swojego młodszego krajana. Almagro, który wygrał dwie ostatnie tegoroczne południowoamerykańskie imprezy (Costa do Sauípe i Buenos Aires), także nie został pierwszym w historii zwycięzcą trzech z czterech zawodów w Ameryce Łacińskiej określanych mianem "Golden Swing".
Rozstawiony z numerem trzecim tenisista z Murcji, który starał się zdobyć swoje 10. trofeum w karierze, fantastycznie rozpoczął sobotnie spotkanie i prowadził już nawet 5:2. Almagro dał się jednak przełamać do zera w dziewiątym gemie, a chwilę później Ferrer serwował już po seta przy stanie 6:5. 28-letni zawodnik nie utrzymał jednak podania i dopiero w tie breaku rozstrzygnął na swoją korzyść premierową odsłonę.
Ferrer jako pierwszy przełamał serwis rodaka na 3:1 w drugiej partii, ale Almagro szybko odrobił tę stratę w kolejnym gemie. Żaden z Hiszpanów nie był w stanie wypracować decydującego breaka, zatem o losach drugiej odsłony ponownie zadecydował tie break. Drugą tenisową dogrywkę pewnie wygrał już 25-letni tenisista z Murcji, który przegrał w niej zaledwie dwie piłki.
28-latek z Walencji szybko jednak wyciągnął wnioski ze swojej słabszej drugiej partii i swoją agresywniejszą grą już na początku decydującego seta uzyskał dwa przełamania na 3:0. Almagro odrobił jednego breaka w czwartym gemie, ale wyraźnie sfrustrowany nie utrzymał podania w kolejnym gemie. 25-letni Hiszpan zdołał jeszcze obronić meczbola w siódmym gemie, ale Ferrer zakończył ten pojedynek przy piątej piłce meczowej, po kolejnym błędzie niewymuszonym Almagro.