- Ostatnio gra mi się z nim coraz lepiej. Wierzę, że mogę pokonać każdego niezależnie od rodzaju nawierzchni, a ograć Nadala na mączce to największe wyzwanie - stwierdził Djoković. - Od lat jest dominującą postacią na kortach ziemnych. Wydawało się, że nie jest już w stanie poprawić niczego w swojej grze, ale on zawsze nas zaskakiwał - dodał triumfator wielkoszlemowego Australian Open 2011.
Reprezentant Serbii wygrał w tym roku już cztery imprezy głównego cyklu (oprócz międzynarodowych mistrzostw Australii także Dubaj, Indian Wells oraz Miami) i dopiero w bieżącym tygodniu rozpocznie rywalizację na mączce w swoim rodzinnym Belgradzie. - Potrzebowałem dodatkowych dwóch tygodni, aby wypocząć po wyczerpującym sezonie na kortach twardych, które nie służą zbyt dobrze kolanom i ścięgnom - oznajmił 23-letni Djoković.
Tenisista z Belgradu podkreślił również wagę zastosowania nowej diety, która umożliwiła mu lepsze przygotowanie fizyczne. - Wszystkie części tej układanki po latach ciężkiej pracy złożyły się w jedną całość i teraz zbieram tego owoce. Dojrzałem również jako tenisista i człowiek - stwierdził wicelider światowego rankingu, który w międzynarodowych mistrzostwach Serbii otrzymał w I rundzie wolny los. Đoković o ćwierćfinał zagra albo z Rumunem Adrianem Ungurem, albo z Hiszpanem Rubénem Ramírezem.
