US Open: Stosur zakończyła piękny sen Kerber

Rafał Smoliński 11 Września 2011, 02:48

Pierwszy finał gry pojedynczej zawodów zaliczanych do Wielkiego Szlema Stosur osiągnęła przed rokiem w Paryżu, gdzie na mączce pokonała ją Włoszka Francesca Schiavone. Australijka ponadto aż siedmiokrotnie biła się o mistrzowskie trofeum w deblu, wygrywając podczas US Open 2005 oraz Roland Garros 2006. W obecnym sezonie 27-letnia tenisistka nie zanotowała wcześniej ani jednego finału w singlu, natomiast w deblu triumfowała w imprezie głównego cyklu w Stuttgarcie w duecie z Sabiną Lisicką. Z niemiecką zawodniczką dotarła również do finału tegorocznego Wimbledonu.

Sobotni półfinałowy pojedynek Stosur z Kerber jako jedyny został rozegrany na Grandstandzie i trwał nieco ponad siedem kwadransów. Australijka zanotowała blisko dwukrotnie więcej kończących uderzeń od rywalki (30-16), ale i znacznie częściej się również myliła (27-18). Rezydująca w Gold Coast tenisistka wykorzystała wszystkie cztery wypracowane okazje na przełamanie, natomiast Niemka zdobyła zaledwie 3 z 12 break pointów.

W premierowej odsłonie Stosur w pełni udało się zrealizować już wcześniej przyjętą na Flushing Meadows taktykę, polegającą na szybkim zdobyciu przełamania i pewnym utrzymaniu własnego serwisu. Australijka kluczowego dla losów seta breaka zdobyła już w drugim gemie i nie pozwoliła już swojej niemieckiej rywalce na wypracowanie choćby jednej okazji na powrót do gry. 27-letnia tenisistka pierwszą partię zakończyła w dziewiątym gemie, przy drugiej piłce setowej.

Kerber przebudziła się w drugiej partii, wielokrotnie zmuszając rywalkę do błędów swoją agresywną grą. Niemka przełamała serwis Stosur do zera w czwartym gemie, a chwilę później nie wykorzystała trzech kolejnych break pointów na zwiększenie przewagi. Australijka z kolei nie zdołała doprowadzić do wyrównania i straciła ponownie podanie w ósmym gemie.

W decydującej o losach spotkania trzeciej odsłonie Stosur szybko opanowała sytuację. Australijka w początkowych trzech gemach serwisowych Kerber oddała rywalce zaledwie dwie piłki i błyskawicznie wyszła na 5:0. Ambitnie grająca Niemka przełamała jeszcze co prawda serwis tenisistki z antypodów w szóstym gemie, ale chwilę później skapitulowała przy drugim meczbolu.

Wyniki i program turnieju

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)