Początek meczu był pomyślny, Polak w pierwszym gemie prowadził 40-15, ale chwilę później stracił cztery kolejne punkty i Brytyjczyk mógł się cieszyć z przełamania. W kolejnym gemie łodzianin miał breaka na odrobienie strat, ale jej nie wykorzystał. Do końca meczu nie uzyskał już żadnej szansy na przełamanie. Evans za to miał je często, bo aż jedenaście w pierwszej partii, dwie z nich wykorzystał i wygrał seta. W kolejnym wystarczyła mu jedna, by uzyskać przewagę i nie oddać jej do końca. Brytyjczyk wygrał 6:3, 6:3. W całym meczu Janowicz zaserwował pięć asów, ale popełnił tyle samo podwójnych błędów serwisowych. Przy podaniu rywala był bezsilny, zdobył zaledwie trzynaście punktów.
Ponieważ Janowicz był najwyżej rozstawionym zawodnikiem w eliminacjach, ma szansę zagrać w turnieju głównym, jeżeli ktoś z drabinki się wycofa.
Open de Rennes, Rennes (Francja)
ATP Challenger Tour, kort twardy w hali, pula nagród 64 tys. euro
poniedziałek, 10 października
III (finałowa) runda kwalifikacji:
Daniel Evans (Wielka Brytania) - Jerzy Janowicz (Polska, 1) 6:3, 6:3