Dunka podwyższyła bilans spotkań ze Szwedką na 5-2, ale na korcie spędziła dwie godziny i 37 minut. Była liderka rankingu, która po turnieju w Indian Wells może stracić czwarte miejsce na rzecz Agnieszki Radwańskiej, miała olbrzymie problemy z serwisem. Urodzona w Odense 21-latka sześć razy oddała podanie, ale sama przełamała Arvidsson siedem razy. Kolejną rywalką Woźniackiej będzie inna była rakieta numer jeden Ana Ivanović (WTA 16), która zwyciężyła Ksenię Perwak (WTA 41) 6:7(8), 6:3, 6:2 serwując siedem asów i odpierając 10 z 14 break pointów. Mistrzyni Rolanda Garrosa 2008 nie wykorzystała prowadzenia 5:3 oraz piłki setowej w I secie, ale w dwóch kolejnych partiach pokazała siłę mentalną i zapewniła sobie wygraną po dwóch godzinach i 55 minutach. Woźniacka z serbską triumfatorką imprezy z 2008 roku ma bilans spotkań 2-2.
Maria Szarapowa (WTA 2) pokonała Simonę Halep (WTA 50) 6:3, 6:4 wykorzystując pięć z sześciu break pointów i zgarniając 32 z 46 punktów przy swoim premierowym podaniu. Zdobywczyni trzech wielkoszlemowych tytułów (Wimbledon 2004, US Open 2006, Australian Open 2008) prowadziła 6:3, 5:0, gdy kompletnie straciła kontrolę nad wydarzeniami na korcie. Rumunka ruszyła w pościg i w II secie zbliżyła się na 4:5 po obronie trzech piłek meczowych. Serwująca by zdobyć piątego gema z rzędu 20-latka z Constanty odparła czwartego meczbola, lecz za piątą szansą Szarapowa złamała jej opór. Rosjanka, która sezon zaczęła od finału Australian Open, w Indian Wells triumfowała w 2006 roku po finałowej wiktorii nad rodaczką Jeleną Dementiewą. Kolejną jej rywalką będzie Roberta Vinci (WTA 22).
Nadia Pietrowa (WTA 33) pokonała Samanthę Stosur (WTA 6) 6:1, 6:7(6), 7:6(5) podwyższając bilans spotkań z 27-latką z Gold Coast na 5-2. W 2011 roku Australijka pokonała Rosjankę po wspaniałym widowisku 7:6(5), 6:7(5), 7:5 w drodze po triumf w US Open. Pietrowa przed BNP Paribas Open legitymowała się bilansem tegorocznych spotkań 1-3. Urodzona w Moskwie 29-latka posłała 15 asów oraz zgarnęła 39 z 55 punktów przy swoim premierowym podaniu i po raz piąty z rzędu zameldowała się w Indian Wells w 1/8 finału. W 2005, 2007, 2010 i 2011 roku drogę do ćwierćfinału zamykały jej odpowiednio Mary Pierce, Tatiana Golovin, Woźniacka i Shuai Peng.
W I secie na korcie niepodzielnie panowała Pietrowa (posłała w nim siedem asów), która jedynego gema straciła, gdy prowadziła 5:0. Stosur obroniła wówczas piłkę setową i wyszarpała honorowego gema. W II secie Australijka wróciła z 1:3, a w tie breaku odparła piłkę meczową. Pietrowa przy 5:4 nie wykorzystała serwisu na mecz. W piątym gemie decydującej partii mistrzyni US Open 2011 przełamała Rosjankę, po tym jak ta zrobiła podwójny błąd. Urodzona w Moskwie tenisistka błyskawicznie jednak stratę odrobiła. Przy 4:5 broniąca się przed przegraniem meczu Stosur znalazła się pod ostrzałem, lecz uratowała się od 0-30 zdobywając cztery punkty. W 11. gemie Australijka zaliczyła przełamanie, lecz nie potrafiła przypieczętować awansu własnym podaniem i poległa w tie breaku. W trwającym dwie godziny i 46 minut spotkaniu Pietrowa wykorzystała sześć z 12 break pointów sama oddając serwis cztery razy.
Ponad trzygodzinny maraton rozegrała Maria Kirilenko (WTA 22), która będzie rywalką Pietrowej w walce o ćwierćfinał. Tenisistka z Moskwy pokonała Lourdes Domínguez (WTA 110) 6:2, 4:6, 6:4 odpierając 15 z 20 break pointów. Rosjanki grały ze sobą dotychczas siedem razy (trzy ostatnie mecze trzysetowe), bilans to 4-3 dla byłej trzeciej rakiety świata Pietrowej.
Kreczów i walkowerów w Indian Wells nie ma końca. Do długiej listy chorych tenisistek dołączyła Francesca Schiavone (WTA 12), która po przegraniu I seta z Lucie Šafářovą (WTA 28) 2:6 zeszła z kortu z powodu choroby żołądkowo-jelitowej (z powodu podobnych dolegliwości w niedzielę Vania King oddała walkowerem mecz z Andżeliką Kerber). W ten sposób Czeszka, która pozostaje w grze o trzeci w sezonie ćwierćfinał (Sydney, Dauha), dopiero po raz pierwszy awansowała w Indian Wells do 1/8 finału.
Marion Bartoli (WTA 7) wykorzystała siedem z 12 break pointów i w 71 minut pokonała Chanelle Scheepers (WTA 47) 6:2, 6:0. O czwarty ćwierćfinał w sezonie (Sydney, Paryż-hala, Dauha) francuska finalistka imprezy z ubiegłego roku zagra z Safarovą. Vinci (WTA 22) zwyciężyła Dominikę Cibulkovą (WTA 17) 7:5, 6:1 i wyrównała stan pojedynków ze Słowaczką na 2-2. Włoszka w ten sposób osiągnęła życiowy wynik w Indian Wells.