Młodsza z sióstr Radwańskich nie miała szczęścia w losowaniu, choć nie musiała przebijać się przez eliminacje, trafiła na najwyżej rozstawioną reprezentantkę gospodarzy. Tenisistki spotkały się ze sobą w IV rundzie Indian Wells w 2009 roku, zwyciężyła wtedy Woźniacka 7:5, 6:3.
W całym meczu padło osiem przełamań, trzy po stronie Radwańskiej. Polka w pierwszej partii popełniła aż 34 niewymuszone błędy i nie wykorzystała prowadzenia 5:2 (miała trzy piłki setowe). W kolejnej rundzie rywalką byłej liderki światowego rankingu będzie Pauline Parmentier.
e-Boks Open, Kopenhaga (Dania)
WTA International, kort twardy w hali, pula nagród 220 tys. dolarów
wtorek, 10 kwietnia
I runda gry pojedynczej:
Karolina Woźniacka (Dania, 1) - Urszula Radwańska (Polska) 7:6(4), 6:2
Choć ja trzymam kciuki za Monę Barthel :)