ATP Casablanca: Andujar pokonał Ramosa w hiszpańskim finale

Pablo Andújar pokonał Alberta Ramosa 6:1, 7:6(5) w finale turnieju rozgrywanego na kortach ziemnych w Casablance. Mecz dwukrotnie był przerywany przez opady deszczu.

Turniej ATP World Tour 250 w Casablance rozgrywany jest na cześć Hassana II, ojca aktualnie panującego w Maroku monarchy i stanowi zwieńczenie cyklu zawodów odbywających się w tym kraju na nawierzchni ziemnej. W jego skład wchodzą również imprezy rangi ATP Challenger, które pod patronatem króla Mohammeda VI miały w tym roku miejsce w Casablance, Marrakeszu, Meknes oraz Rabacie.

Po raz trzeci w tym sezonie doszło do hiszpańskiego finału, ponownie na kortach ziemnych. W dwóch poprzednich triumfował David Ferrer: w Buenos Aires z Nicolasem Almagro, a w Acapulco z Fernando Verdasco. W Casablance ostatnio dwóch Hiszpanów w finale grało w 1999 roku, kiedy Alberto Martin wygrał z Fernando Vicente.

Albert Ramos w drodze do finału nie stracił seta, a najwięcej czasu na korcie spędził w półfinale, w którym po prawie dwugodzinnej walce pokonał Igora Andriejewa 6:3, 7:6(7). Pablo Andújar w ćwierćfinale przegrał seta z notowanym w szóstej setce rankingu Sergio Gutierrezem. Ramos docierając do finału w marokańskim turnieju uzyskał swój najlepszy wynik w karierze, wcześniejszym był półfinał osiągnięty w lutym w São Paulo. Dla jego rywala był to piąty finał w życiu w turnieju tej rangi. Przed finałem w Casablance, Hiszpanie spotkali się na korcie siedmiokrotnie, Albart Ramos zwyciężył tylko raz, w challengerze w Sewilli w 2009 roku. Ostatni raz grali ze sobą podczas Indian Wells, Andújar wygrał 7:6(5), 6:4.

Andújar błyskawicznie wygrał pierwszą partię, zaledwie gema udało się ugrać młodszemu z Hiszpanów. Pablo przegrał tylko trzy punkty przy swoim podaniu, a swojego rywala przełamał trzykrotnie. Drugą partię po dwóch gemach przerwano z powodu opadów deszczu na ponad godzinę. Po przerwie w trzecim gemie Ramos miał dwie szanse na przełamanie rywala, ale ta sztuka udała mu się dopiero w siódmym. Andújar odrobił straty i pojedynek ponownie przerwano. Po wznowieniu tenisiści doprowadzili do tie breaka, Andújar wykorzystał trzecią piłkę meczową.

Pablo Andújar obronił tytuł uzyskany przed rokiem, dzięki czemu w Casablance legitymuje się bilansem 9-0. Ramos na swój premierowy tytuł musi jeszcze poczekać.

Grand Prix Hassan II, Casablanca (Maroko)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 398,25 tys. euro
niedziela, 15 kwietnia

finał gry pojedynczej:

Pablo Andújar (Hiszpania, 3) - Albert Ramos (Hiszpania, 7) 6:1, 7:6(5)

Komentarze (1)
avatar
RvR
15.04.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ramos rozegrał w tym tygodniu bardzo dobre zawody i w finale zasłużył na choćby jednego seta. Andujar jednak zdaje się być dla niego bardzo niewygodnym rywalem.