Challenger Rzym: Janowicz godzinę na korcie i pod prysznic, o finał z Machado

Jerzy Janowicz (ATP 189) pokonał kwalifikanta Rhyne'a Williamsa (ATP 333) 6:3, 6:3 w ćwierćfinale turnieju ATP Challenger w Rzymie. Rui Machado będzie rywalem polskiego tenisisty w półfinale.

Wyjątkowo łatwe zadanie czekało Jerzego Janowicza w ćwierćfinale turnieju w stolicy Włoch. Po wyeliminowaniu dzień wcześniej rozstawionego z numerem 2. Ernestsa Gulbisa, łodzianin trafił na zawodnika z eliminacji, Amerykanina Rhyne'a Williamsa. 21-letni tenisista notowany jest na 333. miejscu w rankingu ATP.

Janowicz nie miał większych problemów ze swoim rywalem, choć na początku Williams stawiał opór. W trzech pierwszych gemach serwisowych nie dał ani jednej szansy Polakowi na przełamanie. Pierwsze pojawiły się w ósmym gemie, Janowicz wykorzystał drugą z nich i błyskawicznie doprowadził do wygranej seta.

W drugiej partii łodzianin złamał Amerykanina już w trzecim gemie, kolejne szanse miał w siódmym gemie, ale rywal wybronił się asem serwisowym. Polak dołożył jeszcze jednego breaka na sam koniec, tym samym wykorzystując meczbola po błędzie przeciwnika. Williams zanotował 78 procent skuteczności pierwszego podania, a także zaserwował pięć asów. Janowicz wykorzystał trzy z siedmiu break pointów, przegrał zaledwie osiem piłek przy swoim podaniu i zanotował sześć asów serwisowych.

Kolejnym rywalem Janowicza będzie rozstawiony z numerem 3. Rui Machado (ATP 87). Portugalczyk pokonał polskiego tenisistę w finale turnieju Poznań Porsche Open w lipcu ubiegłego roku. Trzy tygodnie temu 28-latek wystąpił w finale challengera w Rzymie, następnie przegrał w I rundzie turnieju ATP w Barcelonie oraz w II rundzie zawodów w Estoril.

Garden Open 2012
, Rzym (Włochy)
ATP Challenger Tour, kort ziemny, pula nagród 30 tys. euro
czwartek, 10 maja

ćwierćfinał gry pojedynczej:

Jerzy Janowicz (Polska) - Rhyne Williams (USA, Q) 6:3, 6:3

Komentarze (2)
avatar
RvR
10.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czas na rewanż. Portugalczyk jest teraz jak najbardziej do ruszenia! Jest moc! Ognia Jurek! :) 
avatar
love-gomez
10.05.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Łe, Machado w takiej formie jak rok temu nie jest, Janowicz wtedy był zmęczony. Czuję w powietrzu finał!