Roland Garros: Murray i Ferrer pewnie w II rundzie, Querrey zaskoczył Tipsarevicia

Andy Murray (ATP 4) i David Ferrer (ATP 6) bez straty seta awansowali do II rundy wielkoszlemowego Rolanda Garrosa. Drobne problemy z odniesieniem zwycięstwa miał we wtorek Janko Tipsarević (ATP 8), który potrzebował czterech partii, aby odprawić Sama Querreya (ATP 71).

Ubiegłoroczny półfinalista, rozstawiony z numerem czwartym Andy Murray, zwyciężył 6:1, 7:5, 6:0 po godzinie i 35 minutach gry Japończyka Tatsumę Ito (ATP 68). 25-letni Szkot wykorzystał 7 z 13 wypracowanych break pointów, a sam tylko raz nie utrzymał własnego serwisu. W II rundzie przyjdzie mu się zmierzyć z Finem Jarkko Nieminenem (ATP 48), który skorzystał we wtorek z niedyspozycji Rosjanina Igora Andriejewa (ATP 83).

- Z moimi plecami jest już dobrze i mam nadzieję, że z każdym dniem będę się czuł jeszcze lepiej. Dołożę także wszelkich starań, aby w pełni wytrzymać trudy tego turnieju - ocenił stan swojego zdrowia po meczu Murray. - Jak na pierwszą rundę Wielkiego Szlema zaliczyłem dobry występ. Premierową i trzecią partię wygrałem dosyć gładko, a jedynie w drugiej odsłonie miałem problemy, ponieważ zagrałem wówczas źle - dodał 25-latek z Dunblane.

Zaledwie osiem gemów stracił we wtorek rozstawiony w paryskich zawodach z numerem szóstym David Ferrer. 30-letni walencjanin pewnie pokonał 6:3, 6:4, 6:1 Słowaka Lukáša Lacko (ATP 64) i o 1/16 finału powalczy w czwartek z Benoît Paire (ATP 69). Reprezentant gospodarzy postarał się we wtorek o małą niespodziankę, eliminując wyżej notowanego w światowym rankingu Alberta Ramosa (ATP 38).

Drobne problemy z awansem do II rundy miał oznaczony na paryskiej mączce numerem ósmym Janko Tipsarević. 27-letni Serb, który w sobotę walnie przyczynił się do triumfu swojej ojczyzny podczas Drużynowych Mistrzostw Świata organizowanych w niemieckim Düsseldorfie, po przegraniu I seta, zwyciężył ostatecznie 2:6, 6:4, 7:6(3), 6:3 Amerykanina Sama Querreya. Do kolejnej fazy paryskich zawodów awansowali również Hiszpan Nicolás Almagro (który w zeszłym roku przegrał sensacyjnie w I rundzie z Łukaszem Kubotem), Argentyńczyk Juan Mónaco i Francuz Richard Gasquet.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Komentarze (1)
avatar
RvR
30.05.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chela odpadł, nie powtórzy zeszłorocznego ćwierćfinału. Wielkie brawa dla doświadczonego Argentyńczyka, bo jego kariera chyli się powoli ku końcowi.