Po raz trzeci w tym sezonie zakończył Jerzy Janowicz swój start w turnieju na ćwierćfinale. Łodzianin po trzysetówce z Laurynasem Grigelisem i szybkim meczu z Rikiem de Voestem, przegrał z rozstawionym z numerem 2. Karolem Beckiem.
Ćwierćfinałowe spotkanie przeciwko doświadczonemu Beckowi trwało ponad trzy godziny. W pierwszej partii Janowicz zupełnie nie mógł złapać rytmu, grał po prostu źle w porównaniu do poprzednich spotkań rozegranych w Nottingham. Słowakowi wystarczyło jedno przełamanie do zapisania seta na swoje konto.
Set drugi miał odmienny przebieg, choć to Beck był stroną dominującą, stracił podanie w szóstym gemie, ale błyskawicznie odrobił straty. W dziesiątym gemie Janowicz nie wykorzystał piłki setowej i chwilę później stracił podanie. Słowak miał szansę na zamknięcie meczu, ale przegrał gema i doszło do tie breaka. Beck wyszedł na prowadzenie 5-2, ale łodzianin wyrównał, obronił dwa meczbole i sam w końcu wykorzystał trzecią piłkę setową. W końcówce partii zaczęło mocno wiać, co znacznie utrudniało grę obu tenisistom. Słowak przegrał seta na własne życzenie, uporczywie grał Polakowi na stronę bekhendową, co nie przynosiło zamierzonych efektów.
Decydująca partia była jeszcze bardziej emocjonująca. Janowicz stracił podanie już w drugim gemie, straty udało mu się odrobić. W dziewiątym i jedenastym gemie łodzianin miał pięć break pointów, ale nie udało mu się żadnego wykorzystać i znów doszło do tie breaka. Zły początek, łatwe błędy i tym razem nie udało się odrobić strat - Beck wygrał do jednego.
Warunki atmosferyczne wypaczyły wynik - bo mecz mógł zakończyć się w dwóch setach, ale także Janowicz mógł wygrać w trzeciej partii przed tie breakiem. Jednak Słowak wyszedł zwycięską ręką z pojedynku z Polakiem i wiatrem. O trudnych warunkach świadczy liczba podwójnych błędów - obaj zawodnicy popełnili ich łącznie 19. W przyszłym tygodniu Janowicz wystąpi w eliminacjach do Wimbledonu i heroiczna postawa Polaka jest dobrym prognostykiem.
AEGON Nottingham Challenge, Nottingham (Wielka Brytania)
ATP Challenger Tour, kort trawiasty, pula nagród 64 tys. euro
czwartek, 14 czerwca
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Karol Beck (Słowacja, 2) - Jerzy Janowicz (Polska) 6:3, 6:7(8), 7:6(1)
Ale i Jerzyk zachował zimną krew kiedy np. przełamywał serwis Becka na mecz, czy też kiedy odrabiał straty w tie breaku...
Brawa za walkę do samego końca, bo byłam pewna, że ten mecz s Czytaj całość