Urszula Radwańska w ostatnich tygodniach wygrała turniej ITF w Nottingham oraz jako kwalifikantka dotarła do III rundy w Birmingham. W 's-Hertogenbosch, gdzie również przebijała się przez eliminacje, w I rundzie wyeliminowała Ksenię Pierwak, która w ubiegłym sezonie doszła do IV rundy Wimbledonu. Przed meczem z Flavią Pennettą Polka legitymowała się bilansem tegorocznych spotkań na trawie 10-1. Jako jedyna pokonała ją Irina Falconi w walce o ćwierćfinał w Birmingham, gdzie wcześniej krakowianka zwyciężyła obrończynię tytułu Sabinę Lisicką. Dla 30-letniej Pennetty był to pierwszy turniej od czasu Rolanda Garrosa, z którego w III rundzie wyeliminowała ją Andżelika Kerber. W siedmiu poprzednich startach w 's-Hertogenbosch Włoszka wygrała w sumie sześć meczów dwa razy docierając do ćwierćfinału.
Na otwarcie meczu Radwańska, mistrzyni juniorskiego Wimbledonu 2007, utrzymała podanie na sucho, po czym przełamała Pennettę. W trzecim gemie krakowianka ponownie nie dała szans rywalce i serwując pierwszego asa objęła prowadzenie 3:0. Drugie przełamanie Polka uzyskała w szóstym gemie, by w siódmym zakończyć I seta po ledwie 19 minutach.
W pierwszym gemie II seta Pennetta obroniła dwa break pointy, ale Radwańska niezrażona łatwo utrzymała podanie serwując dwa asy z rzędu. W trzecim gemie Włoszka z 15-40 doprowadziła do równowagi, ale Polka uzyskała trzecią szansę na przełamanie i ją wykorzystała. W piątym gemie krakowianka dołożyła kolejne przełamanie i w pełni kontrolowała sytuację. W siódmym gemie Pennetta obroniła dwie piłki meczowe, ale Radwańska wywalczyła sobie trzecią i po 54 minutach znalazła się w ćwierćfinale. Polka, która zaserwowała cztery asy oraz straciła tylko osiem punktów przy swoim podaniu i nie broniła żadnego break pointa, odniosła trzecie w sezonie zwycięstwo nad tenisistką z Top 20 i osiągnęła drugi ćwierćfinał w sezonie (po Brukseli, gdzie pokonała Marion Bartoli).
UNICEF Open, 's-Hertogenbosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 220 tys. dol.
wtorek, 19 czerwca
II runda (1/8 finału) gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska, Q) - Flavia Pennetta (Włochy, 4) 6:1, 6:1
Ciekawe jak poradzi sobie obrończyni tytułu ,Roberta, moja faworytka słodka Dominika oraz Kim Clijsters (zaraz gra z KaterynąUDFF, dobrze, że Sandra sobie nad podziw dobrze radzi z tą juniorską Mistrzynią Wimbledonu (6:1 w 1. secie, przełamanie w 2.im)) Czytaj całość