Petra Kvitová w ubiegłym sezonie pokonała w Eastbourne Jekaterinę Makarową w dwóch tie breakach i później doszła do finału. Rok później Rosjanka, która w imprezie triumfowała w 2010 roku, zwyciężyła Czeszkę 7:5, 6:4. Dla 22-latki z Fulnek okazał się to być jedyny mecz na trawie przed Wimbledonem, w którym od poniedziałku bronić będzie tytułu. 24-letnia Makarowa (WTA 48), która w styczniu w Australian Open osiągnęła swój pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał, w kolejnej rundzie spotka się z reprezentantką gospodarzy Laurą Robson (WTA 111). 18-letnia brytyjska mistrzyni juniorskiego Wimbledonu 2007, która przeszła kwalifikacje, zwyciężyła hiszpańską specjalistkę od gry serwis-wolej Marię Jose Martinez (WTA 49) 3:6, 6:2, 6:2.
CZYTAJ: Niemiły początek Isi na trawie, ale Ula rozgromiła Pennettę
Makarowa prowadziła 7:5 i 5:2 i wydawało się, że będzie miała piłkę meczową, lecz zarówno sędzia liniowy, jak i stołkowa uznali, że drajw-wolej Kvitovej wylądował na linii, co było decyzją błędną. W Eastbourne jednak system Sokolego Oka nie obowiązuje, a Czeszka zaczęła grać jak natchniona i po utrzymaniu podania przełamała Rosjankę na sucho popisując się efektownym returnem. Co się odwlecze to nie uciecze - fatalnie grająca Kvitová w 10. gemie zagrała kiepskiego stop-woleja i Makarowa minięciem uzyskała piłkę meczową, którą wykorzystała głębokim returnem wymuszającym błąd. W trwającym 91 minut spotkaniu Czeszka popełniła 36 niewymuszonych błędów, których nie dało się zbilansować 35 kończącymi uderzeniami. Rosjanka z kolei zapisała na swoje konto o 13 piłek bezpośrednio wygranych mniej, ale też zrobiła tylko 14 błędów własnych.
Triumfatorka turnieju z 2009 roku Karolina Woźniacka przegrała z Christiną McHale (WTA 30) 1:6, 7:6(7), 4:6. W I secie walki było więcej niż mógłby wskazywać wynik, było kilka gemów granych na przewagi, a Amerykanka w sumie zdobyła o 11 punktów więcej. Reprezentantka USA w tie breaku II seta od 2-6 zdobyła cztery punkty (dwie bardzo dobrze rozegrane wymiany kończone głębokimi bekhendami wymuszającymi błąd), po czym obroniła jeszcze jednego setbola, ale Woźniacka krosem forhendowym uzyskała piątego i po błędzie bekhendowym McHale wygrała tę partię, w której obroniła pięć z sześciu break pointów. W III secie urodzona w Teaneck 20-latka serwując przy 4:3 oddała podanie do zera, ale po chwili Dunka odwdzięczyła się jej tym samym. W 10. gemie była liderka rankingu obroniła cztery piłki meczowe, ale w końcówce McHale nie zawiódł kros bekhendowy. W trwającym dwie godziny i 31 minut spotkaniu niezwykle skuteczna Amerykanka zapisała na swoje konto 43 kończące uderzenia przy 34 niewymuszonych błędach. Woźniacka miała 26 piłek bezpośrednio wygranych i popełniła 30 błędów własnych. Dunka po raz drugi z rzędu odpadła w Eastbourne w I rundzie, w 2010 roku przegrała z Aravane Rezai. Grająca w turnieju po raz pierwszy McHale o ćwierćfinał zmierzy się z Anastazją Pawluczenkową.
Nie zawiodła broniąca tytułu Marion Bartoli (WTA 9), która pokonała Soranę Cirsteę (WTA 50) 6:2, 6:2. Francuzka popełniła osiem podwójnych błędów, z czego sześć w II secie, ale wykorzystała pięć z dziewięciu break pointów oraz straciła ledwie pięć punktów przy swoim pierwszym podaniu i odniosła pewne zwycięstwo po 75 minutach. Kolejną rywalką finalistki Wimbledonu 2007, która miała fatalny sezon na kortach ziemnych (w sześciu turniejach wygrała w sumie trzy mecze), będzie Aleksandra Wozniak (WTA 56). Kanadyjka wygrała oba dotychczasowe mecze z Bartoli. Oprócz Francuzki nie zawiodły i awansowały dalej Andżelika Kerber (nr 5.), Lucie Šafářová (nr 7.) i Petra Cetkovská (nr 9.).
Do ćwierćfinału gry podwójnej awansowały z kolei Klaudia Jans-Ignacik i Alicja Rosolska. Polskie deblistki nie musiały nawet wychodzić na kort, bowiem ich rywalki, Węgierka Tímea Babos i Su-Wei Hsieh z Tajwanu poddały wtorkowe spotkanie walkowerem. O półfinał turnieju w Eastbourne biało-czerwone powalczą z parą numer 2 brytyjskiej imprezy, Czeszką Květą Peschke oraz Słowenką Katariną Srebotnik.
AEGON International, Eastbourne (Wielka Brytania)
WTA Premier, kort trawiasty, pula nagród 637 tys. dolarów
wtorek, 19 czerwca
I runda gry podwójnej:
Klaudia Jans-Ignacik (Polska) / Alicja Rosolska (Polska) - Tímea Babos (Węgry) / Su-Wei Hsieh (Tajwan) walkower
a zwrócenie uwagi od chamstwa ?
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam