Wimbledon: Janowicz szesnastym polskim singlistą w historii turnieju

Jerzy Janowicz jest pierwszym od czterech lat polskim debiutantem w Wielkim Szlemie. 21-letni tenisista z Łodzi zagra w Wimbledonie, gdzie przebrnął przez eliminacje (6:1, 6:0, 6:2 z Kudlą w finale).

W tym artykule dowiesz się o:

Po raz pierwszy w eliminacjach do turnieju wielkoszlemowego Jerzy Janowicz wystartował w 2009 roku do US Open. Od US Open w 2010 roku ominął tylko jedne eliminacje - Australian Open 2012 z powodów finansowych. W maju w Paryżu niewiele brakowało, Polak nabawił się kontuzji i choć dokończył mecz, nie był w stanie grać na 100 procent możliwości.

POZNAJ HISTORIĘ TENISA: Wszyscy Polacy w Wielkim Szlemie

Po dobrym występie w Nottingham i dwóch pierwszych rundach eliminacji, można było podchodzić z optymizmem do meczu z Denisem Kudlą. Amerykanin miał być najpoważniejszą przeszkodą, bo rok temu potrafił dojść do ćwierćfinału w Newport, więc ma większe doświadczenie w grze w turniejach wyższego szczebla od Polaka.

Mecz potoczył się bardzo szybko. Już w gemie otwarcia Kudla stracił podanie, a przy serwisie Janowicza nie potrafił nawiązać walki. Wygrał trzeciego gema w pierwszej partii, a łodzianin wygrał jedenaście kolejnych gemów. W trzecim secie Amerykanin jeszcze próbował walczyć do stanu 2:2, ale Polak był skuteczny przy kolejnych break pointach. Wygrał mecz tracąc trzy gemy i został pierwszym tenisistą, który w tegorocznej edycji Wimbledonu zakwalifikował się do turnieju głównego.

Jerzy Janowicz został szesnastym polskim singlistą, który wystąpi w Wimbledonie. W tegorocznej edycji turnieju wystąpi Łukasz Kubot, a w deblu Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski. Lubinianin zrezygnował z występu w grze podwójnej, a Janowicz w duecie z Jürgenem Zoppem przegrał w I rundzie eliminacji.  

The Championships
, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w kwalifikacjach mężczyzn 408 tys. funtów
środa, 20 czerwca

III runda eliminacji gry pojedynczej:

Jerzy Janowicz (Polska, 24) - Denis Kudla (USA) 6:1, 6:0, 6:2

Źródło artykułu: