WTA 's-Hertogenbosch: Nadia Pietrowa rywalką Urszuli Radwańskiej w finale

Nadia Pietrowa (WTA 22) pokonała Kirsten Flipkens (WTA 262) 6:4, 6:2 i awansowała do finału turnieju UNICEF Open rozgrywanego na kortach trawiastych w 's-Hertogenbosch (Holandia).

Pietrowa osiągnęła 22. finał w karierze (bilans 10-11) i drugi na korcie trawiastym. W 2008 roku w Eastbourne po pięknym trzysetowym pojedynku uległa Agnieszce Radwańskiej, a w sobotę spotka się z Urszulą Radwańską. Rosjanka, była trzecia rakieta świata, w w 's-Hertogenbosch zagrała po raz drugi (w 2003 roku przegrała z Justine Henin). Wspaniały marsz 26-letniej Flipkens zakończył się w deszczowy piątek. Dla Belgijki był to drugi półfinał w cyklu WTA i pierwszy od 2010 roku, gdy o finał walczyła właśnie w holenderskiej imprezie (przegrała z Andreą Petković). Po raz pierwszy w najlepszej czwórce Flipkens znalazła się w 2004 roku w Forest Hills.

Pierwszy finał Urszuli Radwańskiej

Pietrowa obroniła po dwa break pointy w każdym z setów, a sama trzy razy przełamała Flipkens oraz zdobyła 41 z 56 punktów przy swoim serwisie i sięgnęła po zwycięstwo po 93 minutach. W szóstym gemie II seta Rosjanka wróciła z 15-40 i do końca nie straciła już gema, dzięki czemu osiągnęła pierwszy finał od lipca 2011 roku, gdy triumfowała w College Parku.

Pietrowa z Ulą Radwańską zmierzy się po raz pierwszy, ale za to cztery razy grała z Agnieszką (wszystkie mecze w 2008) i trzy razy lepsza była starsza z krakowskich sióstr.

UNICEF Open, 's-Hertogenbosch (Holandia)
WTA International, kort trawiasty, pula nagród 220 tys. dol.
piątek, 22 czerwca

półfinał gry pojedynczej:

Nadia Pietrowa (Rosja, 8) - Kirsten Flipkens (Belgia, Q) 6:4, 6:2

Komentarze (4)
avatar
Darus
23.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ula jest w stanie wygrac ten final, ale musi podejsc do meczu na luzie.Niestety wszyscy Jej fani wiedza ze Ula jest slaba psychicznie. Miejmy nadzieje ze dzisiaj odpali pozytywnie. A jak przegr Czytaj całość
avatar
RvR
23.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
30 lat ma już Nadia, ale wciąż jest niebezpieczną zawodniczką. Isia ma z nią bilans 3-1. Oby Ula też miała w sobotę korzystny stosunek meczów! :) 
avatar
vamos
23.06.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie będzie lekko, ale nie jest to też najtrudniejsza możliwa rywalka na finał. Nadia miewa straszne odpały w czasie spotkań i tu jest szansa.