WTA Cincinnati: Jans-Ignacik nie powtórzyła sukcesu z Montrealu

Klaudia Jans-Ignacik, która w Montrealu wywalczyła największe w karierze trofeum, we wtorek zaznała goryczy porażki. Gdynianka i partnerująca jej Alicja Rosolska w Cincinnati odpadły już w I rundzie.

W niedzielę Klaudia Jans-Ignacik sięgnęła w Montrealu wraz z Francuzką Kristiną Mladenović po swoje najcenniejsze w karierze deblowe mistrzostwo, dzięki czemu też znacznie awansowała w światowej klasyfikacji. Reprezentantka Polski pragnęła kontynuować dobrą passę, tym razem z Alicją Rosolską, także podczas zawodów w Cincinnati.

Dla biało-czerwonych był to piąty w sezonie wspólny występ w imprezie głównego cyklu. Polskie deblistki nie podbiły jednak kortów położonych w stanie Ohio, bowiem we wtorek po zaledwie 62 minutach gry musiały uznać wyższość Varvary Lepchenko i Sloane Stephens. Reprezentantki USA w turnieju debla występują z dzikimi kartami i w swoim pierwszym spotkaniu zaprezentowały się bardzo dobrze, wygrywając niemal co drugą piłkę przy podaniu przeciwniczek i trzykrotnie przełamując serwis Jans-Ignacik oraz Rosolskiej.

Rywalkami Lepchenko i Stephens w pojedynku o ćwierćfinał turnieju Western & Southern Open będą Raquel Kops-Jones i Abigail Spears. Rozstawione z numerem siódmym Amerykanki w poniedziałek pewnie pokonały 6:2, 6:2 występujące w zawodach dzięki dzikiej karcie rodaczki - Alexę Glatch oraz Melanie Oudin.

Jans-Ignacik i Rosolska w Cincinnati wystąpiły wspólnie po raz trzeci w karierze. W 2009 roku Polki nie przeszły I rundy, natomiast dwa sezony później zakończyły udział w imprezie na 1/8 finału.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA Premier 5, kort twardy (Decoturf), pula nagród 2,168 mln dol.
wtorek, 14 sierpnia

I runda gry podwójnej:

Varvara Lepchenko (USA, WC) / Sloane Stephens (USA, WC) - Klaudia Jans-Ignacik (Polska) / Alicja Rosolska (Polska) 6:3, 6:4

Komentarze (10)
avatar
vamos
15.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak, wygrała i ją chwaliła
http://www.sportowefakty.pl/tenis/266588/w-londynie-zagram-z-klaudia-rozmowa-z-alicja-rosolska-druga-debliska-kraju 
Armandoł
15.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego przegrały? Proste. Bo grają ze sobą. Klaudia niech kontynuuję współpracę z Mladenovic albo z Goworcową, bo z nimi dobrze jej szło. Alicja też powinna poszukać jakiejś partnerki, może j Czytaj całość
Jankus1110
15.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Komentator ES wspomniał, że "obie panie łączą stosunki dość chłodne". Dlaczego w takim grają razem? Presja związku, rodziców? Przecież nie tak dawno obie grały jednocześnie w finale dwóch różny Czytaj całość
avatar
salvo
15.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Klaudia odpada z Alicją w pierwszych/drugich rundach a z inną partnerką jest w stanie dojść do finału imprezy i wygrać go. Wniosek płynie chyba z tego prosty... ROSOLSKA OUT! 
avatar
qasta
15.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda, że zawodniczki tak przez te wszystkie lata zgrane nie przeszły zmontowanej ad hoc pary Sloane/Lepczenko. Teraz miałyby łatwiej.
Jakoś Klaudii widać nie służy współpraca z Alicją