WTA Cincinnati: Ula walczyła ambitnie, ale słaba Serena wciąż nie do ruszenia

Rafał Smoliński 16 Sierpnia 2012, 20:35

Urszula Radwańska po raz ostatni miała przyjemność rywalizować na korcie z Sereną Williams podczas londyńskich igrzysk olimpijskich. Spotkanie to, podobnie jak dwa wcześniejsze pojedynki między nimi, zakończyło się pewnym zwycięstwem Amerykanki. W Cincinnati panie zmierzyły się ze sobą po raz czwarty i niewielu sympatyków białego sportu wróżyło sukces 21-letniej krakowiance, która w tegorocznej edycji tej imprezy, jako kwalifikantka, po raz pierwszy w karierze awansowała do 1/8 finału turnieju głównego. W 2009 roku Polka przegrała już w I rundzie, a w kolejnym sezonie nie przeszła eliminacji.

Czwartkowy pojedynek obu tenisistek był widowiskiem stojącym na niskim poziomie, z ogromną liczbą popełnianych błędów własnych. Williams zanotowała ich w ciągu 70 minut gry aż 30, natomiast młodsza z sióstr Radwańskich - 25. Serena miała wyraźne problemy przy własnym serwisie: trafiła zaledwie 46 proc. pierwszego podania oraz nie posłała na drugą stronę kortu żadnego asa. Amerykanka, mimo słabszej postawy, była w stanie skończyć 16 piłek, a Polka zaledwie 5.

Ula Radwańska jako pierwsza uzyskała przewagę breaka, kiedy to w trzecim gemie przełamała do zera serwis utytułowanej rywalki. Serena odpowiedziała jednak błyskawicznie i już po chwili to ona wysunęła się na prowadzenie 3:2. W siódmym gemie Polka ponownie przełamała na sucho podanie Amerykanki, lecz także i tym razem ostatnie słowo należało do aktualnej mistrzyni olimpijskiej. Trzy ostatnie gemy seta trafiły na konto młodszej z sióstr Williams i to ona zwyciężyła w całej partii do 4.

Największą szansę na urwanie seta rywalce Radwańska miała w drugiej odsłonie czwartkowego spotkania. Serena otworzyła go katastrofalnie, dwukrotnie przegrała własny serwis i szybko zrobiło się 3:0 dla Polki. Krakowianka nie była jednak w stanie wykorzystać uzyskanej przewagi, zaczęła seryjnie popełniać błędy, dzięki czemu Amerykanka błyskawicznie odrobiła straty. Williams ostatecznie wygrała sześć gemów z rzędu i całe spotkanie 6:4, 6:3.

W piątkowym ćwierćfinale rywalką młodszej z sióstr Williams będzie Andżelika Kerber. Rozstawiona w Cincinnati z numerem piątym Niemka pokonała w czwartek 6:4, 7:6(5) Czeszkę Andreę Hlaváčkovą.

Western & Southern Open, Cincinnati (USA)
WTA Premier 5, kort twardy (Decoturf), pula nagród 2,168 mln dol.
czwartek, 16 sierpnia

III runda gry pojedynczej:

Serena Williams (USA, 2) - Urszula Radwańska (Polska, Q) 6:4, 6:3

Program i wyniki turnieju kobiet

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)