US Open: Radwańska zacznie od meczu z Bratczikową, Kubot wylosował Mayera

Agnieszka Radwańska pojedynkiem z Rosjanką Niną Bratczikową rozpocznie tegoroczną edycję wielkoszlemowego US Open. Polka w turniejowej drabince została rozstawiona z numerem drugim.

Agnieszka Radwańska po raz pierwszy w karierze została oznaczona "dwójką" w głównej drabince singla wielkoszlemowej imprezy. Najlepsza obecnie polska tenisistka na początek zagra z Niną Bratczikową, aktualnie 92. rakietą świata. 23-letnia krakowianka nie miała dotychczas przyjemności rywalizować na zawodowych kortach ze starszą od siebie o cztery lata Rosjanką.

Kolejną rywalką Radwańskiej będzie albo reprezentująca barwy Kazachstanu Ksenia Pierwak, albo Hiszpanka Carla Suárez. Następnie Polka może trafić na Serbkę Jelenę Janković, a w IV rundzie na Słowaczkę Dominikę Cibulkovą. W ewentualnym ćwierćfinale realnym wydaje się być pojedynek z rozstawioną z numerem szóstym Niemką Andżeliką Kerber.

W dolnej części turniejowej drabinki znalazła się również Urszula Radwańska, która w I rundzie zmierzy się z Robertą Vinci. Doświadczona Włoszka w turniejowej drabince została rozstawiona z 20. numerem, a młodszą od siebie o osiem lat krakowiankę zwyciężała dwukrotnie w 2008 roku. Wówczas tenisistka z Tarentu, aktualnie 23. w rankingu WTA, ograła Polkę w kwalifikacjach do US Open.

Jeśli młodsza z sióstr Radwańskich pokona Vinci w I rundzie, to w kolejnej fazie spotka się z Amerykanką Vanią King lub reprezentującą barwy Kazachstanu Jarosławą Szwiedową. O 1/8 finału 21-letnia krakowianka teoretycznie może powalczyć z oznaczoną numerem 13. Cibulkovą. Z kolei jeśli obie siostry Radwańskie wygrają swoje pierwsze trzy spotkania, to trafią na siebie w IV rundzie.

Liderka światowego rankingu, Wiktoria Azarenka, na początek zagra z Rosjanką Aleksandrą Panową. W ćwierćfinale rywalką Białorusinki może być broniąca tytułu Australijka Samantha Stosur. Faworytka gospodarzy, Serena Williams, trafiła do dolnej części turniejowej drabinki, a kampanię otworzy pojedynkiem ze swoją rodaczką Coco Vandeweghe. W ćwiartce Amerykanki znalazła się również oznaczona numerem ósmym Dunka Karolina Woźniacka.

W turnieju panów obaj nasi reprezentanci trafili do ćwiartki z broniącym tytułu Novakiem Djokoviciem. Łukasz Kubot w I rundzie wylosował notowanego obecnie na 63. pozycji w świecie Leonardo Mayera. Lubinianin w swojej zawodowej karierze miał już przyjemność zmierzyć się z młodszym od siebie o pięć lat Argentyńczykiem, ale miało to miejsce w 2008 roku podczas Challengera organizowanego w meksykańskim San Luis Potosi.

W przypadku wygranej, kolejnym rywalem Kubota będzie albo Hiszpan Tommy Robredo, albo oznaczony numerem 26. Włoch Andreas Seppi. Kolejną przeszkodą Polaka może być już z kolei triumfator US Open 2009, Juan Martín del Potro. Argentyńczyk w drabince singla został rozstawiony z numerem siódmym i w I rundzie trafił na swojego rodaka, Davida Nalbandiana

Na Flushing Meadows zadebiutuje w głównej drabince singla Jerzy Janowicz. Łodzianin w 2007 roku doszedł do finału juniorskiego US Open, lecz do seniorskiej edycji tych wielkoszlemowych zawodów trzykrotnie, w latach 2009-2011, nie udało mu się przejść przez eliminacje. Tym razem, dzięki miejscu w czołowej setce światowej klasyfikacji, 21-letni tenisista zagra w turnieju głównym, a jego rywalem w I rundzie będzie Dennis Novikov. Amerykanin to utalentowany junior, aktualnie notowany na 1099. pozycji w rankingu ATP, który otrzymał od organizatorów dziką kartę.

Jeżeli Janowicz wyeliminuje Amerykanina, to w II rundzie zagra z rozstawionym z numerem 31. Francuzem Julienem Benneteau lub Belgiem Olivierem Rochusem. W przypadku awansu do kolejnej fazy, na łodzianina czekać już powinien oznaczony "dwójką" Djoković.

W dolnej połówce drabinki singla panów, obok Del Potro i Djokovicia, znaleźli się również Serb Janko Tipsarević oraz Hiszpan David Ferrer. Lider światowego rankingu, Szwajcar Roger Federer, jako rozstawiony z numerem pierwszym znalazł się na samej górze i w I rundzie zagra z Amerykaninem Donaldem Youngiem. W ćwierćfinale jego rywalem może być już oznaczony "szóstką" Czech Tomáš Berdych. W drugiej ćwiartce znaleźli się z kolei Szkot Andy Murray oraz Francuz Jo-Wilfried Tsonga.

Komentarze (46)
QWERTY17
24.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieję,że Isia przebrnie 1/8 bo w obecnej formie, to tylko pobożne życzenie. 
maro
24.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
takie prorokowanie z turniejowej drabinki nie ma sensu. gdy sie jest w formie mozna wygrać turniej przy bardzo trudnym rozstawieniu i można tez przegrać w I rundzie z nikomu nie znana tenisistk Czytaj całość
avatar
RvR
24.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinniśmy mieć czterech naszych w II rundzie, chociaż Vinci, jak już tutaj wspomniano, do łatwych rywalek nie należy. 
Szarapowa
24.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Aga-Ula, Jerzy-Novak, Łukasz-Juan - czekam na te mecze ;DD 
orzech1872
24.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Dwie kaleki zrobią rząd i pójdą stamtąd.