Dla Sary Errani i Roberty Vinci to już ósme deblowe trofeum w tegorocznym głównym cyklu. Tenisistki z Półwyspu Apenińskiego jeszcze przed nowojorską imprezą były najlepszą parą sezonu, a dzięki drugiemu wielkoszlemowemu zwycięstwu (wygrały również Rolanda Garrosa), znajdą się w poniedziałek na czele rankingu deblistek, wyprzedzając tym samym Amerykanki - Liezel Huber i Lisę Raymond.
Na Flushing Meadows reprezentantki Italii zostały rozstawione z numerem drugim i w drodze do finału straciły w pięciu kolejnych spotkaniach zaledwie jednego seta. W niedzielnym finale pokonały 6:4, 6:2 Czeszki - Andreę Hlavackovą i Lucie Hradecką, parę numer 3 amerykańskich zawodów. Spotkanie trwało zaledwie 76 minut, w ciągu których Errani i Vinci wykorzystały 5 z 7 wypracowanych break pointów. Tenisistki naszych południowych sąsiadów miały tyle samo szans, lecz o przełamanie postarały się zaledwie dwukrotnie.
- Jesteśmy bardzo ze sobą zaprzyjaźnione - wyjawiła przyczynę sukcesów włoskiej pary Vinci. - Zagrałyśmy tutaj niesamowicie. To nasz drugi wspólny Szlem i jesteśmy z tego powodu bardzo szczęśliwe - zakończyła reprezentantka Italii.
Klasę rywalek doceniły również pokonane w finale Czeszki, które przed rokiem zwyciężyły na kortach Rolanda Garrosa. - Były dzisiaj bardzo pewne siebie i grały wspaniale. My natomiast nie miałyśmy udanego dnia, lecz mamy nadzieję, że kiedyś się jeszcze odegramy - powiedziała po meczu Hlaváčková.
US Open, Nowy Jork (USA)
Wielki Szlem, kort twardy (Decoturf), pula nagród w deblu kobiet 1,856 mln dolarów
niedziela, 9 września
finał gry podwójnej:
Sara Errani (Włochy, 2) / Roberta Vinci (Włochy, 2) - Andrea Hlaváčková (Czechy, 3) / Lucie Hradecká (Czechy, 3) 6:4, 6:2
US Open: Włoska dominacja, drugi w sezonie wielkoszlemowy triumf Errani i Vinci
Sara Errani i Roberta Vinci zdominowały w tym roku tenisowe rozgrywki w grze podwójnej. W niedzielę reprezentantki Włoch w wielkim stylu zwyciężyły w 132. edycji międzynarodowych mistrzostw USA.
Źródło artykułu:
To wyraźnie nie był dzień Czeszek. W drugim secie grały już zupełnie bez wiary i przyzna Czytaj całość