19-letnia Paula Kania do tego tygodnia nie mogła się pochwalić żadnym wygranym meczem w WTA Tour. W 2010 roku w Warszawie w parze z Magdą Linette odpadła w I rundzie. W Taszkencie w drodze do półfinału Polka i Białorusinka Polina Pechowa wyeliminowały Jekaterinę Dżehalewicz i Ksenię Pałkinę oraz siostry Ludmiłę i Nadię Kiczenok.
Wyszarpany półfinał Urszuli Radwańskiej
Polka i Białorusinka prowadziły 6:4 i 4:2, by przegrać cztery kolejne gemy, ale w super tie breaku przechyliły szalę zwycięstwa na swoją stronę. W trwającym 82 minuty spotkaniu Kania i Pechowa obroniły siedem z 10 break pointów, a same również zaliczyły trzy przełamania, ale miały ku temu pięć okazji. Polka i Białorusinka zdobyły w sumie o dwa punkty więcej (64-62). Ich rywalkami w meczu o tytuł będą Anna Czakwetadze i Wiesna Dołonc, które rozbiły najwyżej rozstawione Rumunki Irinę Begu i Monicę Niculescu 6:1, 6:0.
Kania i Pechowa w Taszkencie próbowały swoich sił także w singlu, ale nie przeszły kwalifikacji. Polka w I rundzie uległa w trzech setach rozstawionej z numerem ósmym Jekaterinie Byczkowej, z którą w finale eliminacji przegrała jej deblowa partnerka. Pechowa w II rundzie wyeliminowała najwyżej rozstawioną Olgę Puczkową, mimo że popełniła 28 podwójnych błędów.
Tashkent Open, Taszkent (Uzbekistan)
WTA International, kort twardy, pula nagród 220 tys. dol.
czwartek, 13 września
półfinał gry podwójnej:
Paula Kania (Polska) / Polina Pechowa (Białoruś) - Akgul Amanmuradowa (Uzbekistan) / Witalia Diatczenko (Rosja) 6:4, 4:6, 10-4
Oby dwa finały...