Pokonując Chanelle Scheepers (WTA 43) Urszula Radwańska (WTA 39) osiągnęła drugi półfinał we wrześniu (Taszkent) i powalczy o drugi finał w karierze (w czerwcu w 's-Hertogenbosch). Było to drugie spotkanie obu tenisistek - rok temu również spotkały się w ćwierćfinale w Kantonie i w trzech setach lepsza była reprezentantka RPA, która później wygrała cały turniej.
W I secie Radwańska od 1:1 wygrała pięć gemów z rzędu. W najdłuższym trzecim gemie (18 piłek) Polka wykorzystała czwartego break pointa, a w kolejnych czterech straciła tylko cztery punkty. W trzecim gemie II partii Scheepers miała dwie szanse na przełamanie krakowianki, ale Ula się wybroniła, a w czwartym gemie sama odebrała podanie rywalce. W piątym gemie Radwańska podwójnym błędem dała tenisistce z Afryki jeszcze jednego break pointa i tym razem nie uratowała się przed przełamaniem. Utrzymując podanie Scheepers wyrównała stan seta na 3:3, ale końcówka należała do Polki. Ula mecz zakończyła w 12. gemie przełamując rywalkę na sucho.
W trwającym jedną godzinę i 38 minut spotkaniu Radwańska zaserwowała dwa asy oraz zgarnęła 27 z 36 piłek przy swoim pierwszym podaniu. Polka wykorzystała pięć z 10 break pointów oraz zdobyła w sumie o 21 punktów więcej (74-53). Kolejną rywalką krakowianki będzie Su-Wei Hsieh (WTA 53), która pokonała Mathilde Johansson (WTA 88) 6:3, 6:0.
GRC Bank Guangzhou International Women's Open, Kanton (Chiny)
WTA International, kort twardy, pula nagród 220 tys. dol.
czwartek, 20 września
ćwierćfinał gry pojedynczej:
Urszula Radwańska (Polska, 4) - Chanelle Scheepers (RPA, 5) 6:1, 7:5
Zawodniczka uśmiechnęła się raz, byłem zdumiony, drugi, oniemiałe Czytaj całość