Wracający po miesięcznej przerwie spowodowanej kontuzją nadgarstka (tym razem lewego), Juan Martín del Potro stoczył niezwykle zaciętą i emocjonującą batalię z Danielem Brandsem w pojedynku II rundy turnieju w Wiedniu.
W trwającej 3h05' konfrontacji nie doszło do ani jednego przełamania: Del Potro obronił wszystkie pięć break pointów, zaś Brands odparł dziesięć szans breakpointowych. Obaj zawodnicy byli także w doskonałej dyspozycji serwisowej i posłali w spotkaniu łącznie aż 62 asy (30 ze strony Argentyńczyka). Jak podaje strona internetowa ATP, było to pierwsze spotkanie grane do dwóch wygranych setów od czasu wprowadzenia oficjalnych statystyk (1991), w którym obaj tenisiści zaserwowali co najmniej po 30 asów.
W końcówce trzeciej partii Del Potro dwukrotnie był zagrożony. Serwując przy stanie 4:5 był o dwa punkty od przegrania pojedynku, podobnie jak w tie breaku przy stanie 5-5. Ostatecznie górę wzięło doświadczenie byłego mistrza US Open, który zamknął spotkanie za drugą piłką meczową, wygrywając 8-6. W całym meczu rozstawiony z numerem pierwszym Argentyńczyk wygrał zaledwie o dwa punkty więcej.
Del Potro wciąż nie zapewnił sobie kwalifikacji to kończących sezon Finałów ATP World Tour, ale przy obecnym układzie rankingowej tabeli zdaje się to być już tylko formalnością. Argentyńczyk planuje bardzo intensywne starty w europejskich halach i po występie w Wiedniu zagra kolejno w Bazylei, Paryżu i zapewne w Londynie.
Przeciwnikiem Del Potro w pojedynku o półfinał będzie zwycięzca konfrontacji pomiędzy Dominikiem Thiemem i Marinko Matoseviciem. Nastoletni Austriak, ubiegłoroczny mistrz Orange Bowl (jeden z najbardziej prestiżowych turniejów juniorskich) i finalista juniorskiego Rolanda Garrosa, pokonał we wtorek Lukáša Lacko i zanotował drugie zwycięstwo w turnieju głównym ATP w karierze. Thiem w ubiegłym roku wygrał swój pierwszy pojedynek, także w Wiedniu, pokonując w pożegnalnym meczu legendę austriackiego tenisa, Thomasa Mustera.
Już w pierwszym pojedynku z imprezą pożegnał się jej dwukrotny triumfator i faworyt gospodarzy, Jürgen Melzer. Austriak uległ w trzech setach znakomicie serwującemu Gillesowi Müllerowi. Do dalszej fazy awansowali także Donald Young oraz Ernests Gulbis.
Erste Bank Open, Wiedeń (Austria)
ATP World Tour 250, kort twardy w hali (Opticourt), pula nagród 550 tys. euro
poniedziałek-środa, 15-17 października
II runda gry pojedynczej:
Juan Martín del Potro (Argentyna, 1) - Daniel Brands (Niemcy, Q) 6:7(5), 7:6(4), 7:6(6)
Gilles Müller (Luksemburg) - Jürgen Melzer (Austria, 4) 6:3, 3:6, 7:6(4)
I runda gry pojedynczej:
Donald Young (USA) - Fabio Fognini (Włochy, 5) 7:6(8), 6:3
Marinko Matosević (Australia) - Robin Haase (Holandia, 6) 1:6, 6:3, 6:2
Paolo Lorenzi (Włochy) - Benoît Paire (Francja, 7) 6:4, 6:4
Grega Žemlja (Słowenia, Q) - Xavier Malisse (Belgia, 8) 4:6, 6:1, 7:6(6)
Daniel Brands (Niemcy, Q) - Ruben Bemelmans (Belgia, Q) 6:7(5), 6:4, 6:3
Dominic Thiem (Austria, WC) - Lukáš Lacko (Słowacja) 7:6(3), 6:3
Gilles Müller (Luksemburg) - Steve Darcis (Belgia) 6:7(3), 6:4, 6:3
Vasek Pospisil (Kanada, Q) - Andreas Haider-Maurer (Austria, WC) 3:6, 7:6(3), 6:1
Matthew Ebden (Australia) - Filippo Volandri (Włochy) 7:5, 0:6, 6:0
Jesse Levine (USA) - Łukasz Kubot (Polska) 6:3, 6:4
Aljaž Bedene (Słowenia) - Guillermo García (Hiszpania) 6:4, 1:0 i krecz
Ernests Gulbis (Łotwa, WC) - Somdev Devvarman (Indie) 7:6(6), 6:3
ATP Moskwa: Becker odprawiony, premierowe w karierze zwycięstwo Janowicza
niestety ! nie było gdzie
!!!