Pokazowy rewanż Radwańskiej na Williams w turnieju "Face-Off" w Toronto

Agnieszka Radwańska pokonała zdobywczynię 15. wielkoszlemowych tytułów w singlu Serenę Willliams 6:4, 6:4 w ramach pokazowego turnieju "Face-Off" w Toronto.

W turnieju pokazowym w Air Canada Centre wzięli udział były lider rankingu Andy Roddick, który już zakończył karierę, nadzieja kanadyjskiego tenisa Milos Raonić (Amerykanin pokonał Kanadyjczyka 6:4, 4:6, 10-7; III seta grano, tak jak w deblu, do 10 punktów) oraz była numer jeden kobiecych rozgrywek Serena Williams i Agnieszka Radwańska.

Polka i Amerykanka w tym sezonie grały ze sobą w finale Wimbledonu i w trzech setach lepsza była Williams (6:1, 5:7, 6:2), która zdobyła swój 14. wielkoszlemowy tytuł (później dołożyła 15. będąc najlepsza także w US Open, w decydującym meczu zwyciężając Wiktorię Azarenkę).

W I secie Radwańska objęła prowadzenie 5:0. Williams zdobyła cztery gemy z rzędu, lecz Polka partię zamknęła wynikiem 6:4 bekhendem, na który Amerykanka nie znalazła odpowiedzi.

W II secie w drodze do wyjścia na prowadzenie 3:2 krakowianka doprowadziła kibiców do euforii tzw. hot dogiem (piłka zagrana między nogami). Polka mecz wygrała 6:4, 6:4 na koniec serwując asa.

Williams w tym sezonie wygrała Wimbledon w singlu i deblu, wywalczyła dwa złote medale na igrzyskach olimpijskich w Londynie, triumfowała w US Open oraz w Mistrzostwach WTA. W półfinale imprezy kończącej sezon Amerykanka zwyciężyła wyczerpaną maratonami z Marią Szarapową i Sarą Errani Radwańską w dwóch szybkich setach 6:2, 6:1.

- Zawsze mam ochotę na więcej, chcę się poprawiać. Gdy zaczniesz się zastanawiać możesz poczuć samozadowolenie. Zawsze próbuję coś robić jeszcze lepiej. Na rozmyślanie będę miała więcej czasu po zakończeniu kariery - powiedziała Williams, która w tym sezonie zdobyła jeszcze tytuły w Charleston, Madrycie i Stanford.

Radwańska w 2012 roku wygrała turnieje w Dubaju, Miami i Brukseli, by następnie podczas Wimbledonu osiągnąć swój pierwszy wielkoszlemowy finał. - To był całkiem dobry mecz. Cieszę się, że mogłam zagrać trzy sety przeciwko tenisowemu zabójcy na trawie - wspominała Polka wspaniały turniej w All England Club.

Komentarze (58)
avatar
salvo
18.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jakie są plany startowe "polskiej pogromczyni Sereny Williams" na rok 2013? pomijajac styczniowy Aucland i cztery wielkie szlemy? 
avatar
crzyjk
18.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Aga znalazła w końcu czas dla nas na FB;-)
"Udany pobyt w Toronto :) Wspaniali ludzie i doskonała zabawa. Specjalne podziękowania dla Sereny, nie sposób nie śmiać się przy niej! Dziekuję To
Czytaj całość
avatar
Pottermaniack
17.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Umówiły się, że Serena pozwoli Agnieszce wygrać - taka sytuacja to brak szacunku dla przeciwnika, o co trudno Williams posądzać. Rozumiem, że Aga mogła wygrać, bo Serena nie miała motywacji, ni Czytaj całość
avatar
salvo
17.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wiecie ze jestem wielkim fanem Agi, srednio lubie Serenke ale powiedzmy to sobie szczerze: gdyby Serena chciała to pokonałaby Age 6:1 6:0 ale potraktowała to lajtowo. Wiecie ze kocham Age ale s Czytaj całość
avatar
crzyjk
17.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz