WTA Brisbane: Nadzieja Austriaków pierwszą przeszkodą Urszuli Radwańskiej

Rafał Smoliński 29 Grudnia 2012, 20:00

Rok 2012 przyniósł spore zmiany w karierze Urszuli Radwańskiej, która pod opieką nowego trenera, Macieja Synówki, dumnie wkroczyła do czołowej "30" światowego rankingu. 22-letnia krakowianka wreszcie zaczęła grać na miarę swojego talentu, wyszła z cienia swojej starszej siostry, co zaowocowało premierowym finałem zawodów rangi WTA w holenderskim Den Bosch.

- Trafiły na siebie dwie osoby o różnych charakterach. Młodsza z sióstr Radwańskich to porywczość, niekiedy dość gwałtowne zachowania, ja z kolei reprezentuję inną opcję – spokój. I do tego mam zacięcie psychologiczne. Tłumię emocje, pomagam przygotowywać się do gry od strony mentalnej, buduję i wzmacniam pewność siebie. Wydaje mi się, że Ula właśnie kogoś takiego szukała - wyjaśnił opiekun młodszej z sióstr Radwańskich w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Teraz, po ciężko przepracowanym okresie przygotowawczym, przyszedł czas na właściwą weryfikację. Nasza tenisistka nowy sezon rozpocznie turniejem w Brisbane, gdzie zaprezentuje się po raz pierwszy w karierze. Rywalizacja z czołowymi zawodniczkami globu (w II rundzie możliwe jest starcie z Karoliną Woźniacką, a w ćwierćfinale z samą Wiktorią Azarenką) powinna być dla Polki niezwykle cennym doświadczeniem. Na początek jednak krakowianka stoczy bój z Tamirą Paszek, której talent błysnął ponownie w minionym sezonie na brytyjskich trawnikach.

Podopieczna Andreia Pavla, eks rumuńskiego tenisisty, który swego czasu klasyfikowany był nawet na 13. miejscu w świecie, rzeczywiście sprawia wrażenie jakby zrodziła się tylko do gry na nawierzchni trawiastej. Przed rokiem okazała się najlepsza w Eastbourne, by następnie drugi raz z rzędu dotrzeć do ćwierćfinału wielkoszlemowego Wimbledonu.

Na kortach twardych pochodząca z Dornbirn 22-latka wyraźnie jednak traci na swojej wartości. Przed rokiem na antypodach przegrała już w I rundzie wszystkich turniejów, w których wzięła udział. Z młodszą z sióstr Radwańskich nie miała dotychczas przyjemności zmierzyć się na zawodowych kortach. W czasach juniorskich, w 2007 roku, panie spotkały się ze sobą w Australian Open i wówczas górą w dwóch setach była nasza reprezentantka.

Brisbane International, Brisbane (Australia)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 1 mln dolarów
niedziela, 30 grudnia

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)