Australian Open: Dzień 4. w pigułce

Dzień bez Polaków w singlu, ale za to z największymi gwiazdami. Kolejne pewne zwycięstwa odnieśli m.in. Roger Federer, Andy Murray, Serena Williams i Wiktoria Azarenka.

W tym artykule dowiesz się o:

* Jerzy Janowicz nie poprzestaje na singlu. Polak, w parze z Tomaszem Bednarkiem, awansował do II rundy turnieju gry podwójnej.

* Z rozgrywkami deblowymi pożegnali się niestety Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski, którzy ulegli występującym z dziką kartą reprezentantom gospodarzy.

* Andy Murray nie zwalnia tempa, pewne zwycięstwo odniósł także Jo-Wilfried Tsonga: relacja z pierwszej części spotkań mężczyzn.

* Kostka Sereny na razie ma się dobrze, a Amerykanka oddała rywalce zaledwie dwa gemy. Jeszcze skuteczniejsza była Wiktoria Azarenka, która odesłała przeciwniczkę z jednym gemem na koncie: relacja z pierwszej części spotkań kobiet.

* Roger Federer nie zachwycił, ale i tak był całkowicie niezagrożony w pojedynku z Nikołajem Dawidienką. Wyborną formę zaprezentował także Juan Martín del Potro: relacja z drugiej części spotkań mężczyzn.

* Zawiodła Petra Kvitová, która mimo prowadzenia przegrała ostatecznie z Laurą Robson. Karolina Woźniacka pokonała za to Donnę Vekić, najmłodszą tenisistkę w drabince: relacja z drugiej części spotkań kobiet.

* Zapowiedź piątego dnia zmagań w Melbourne Park.

* Już o 1:00 polskiego czasu na kort wyjdzie Agnieszka Radwańska. Jej rywalką Heather Watson, stawką IV runda turnieju. Na Wimbledonie poszło gładko, więc liczymy na powtórkę: zapowiedź pojedynku Agnieszka Radwańska - Heather Watson.

* I na koniec, jak zwykle programy dnia i wyniki wszystkich spotkań - turniej kobiet oraz turniej mężczyzn.

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (5)
avatar
crzyjk
18.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wspaniały mecz Petry z Laurą, bardzo mi się podobało, że organizatorzy umieścili go w sesji wieczornej, a publiczność była wręcz zachwycona i kwitowała "grobowym milczeniem" popisy pań na korci Czytaj całość
avatar
vamos
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Jerz wins another thrilling five-setter" - taki tytuł będzie wisieć na stronie ATP. Zdjęcie to obowiązkowo JJ krzyczący "come on" w wypasionych okularkach przeciwsłonecznych. 
avatar
RvR
17.01.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
To jutro poproszę o kolejną fotę Jerzyka w podsumowaniu dnia :)