ATP Rotterdam: Federer i Del Potro zmierzają ku finałowi marzeń

Roger Federer odniósł w Rotterdamie drugie przekonujące zwycięstwo i pokonał 6:3, 6:4 Thiemo de Bakkera. Cięższą przeprawę miał Juan Martin del Potro, który wygrał 7:6(5), 6:3 z Ernestsem Gulbisem.

Nieco ponad godziny potrzebował Roger Federer, by pokonać 6:3, 6:4 Thiemo de Bakkera w II rundzie halowego turnieju w Rotterdamie. Podobnie jak w meczu otwarcia, Szwajcar w pełni kontrolował przebieg wydarzeń na korcie. Mistrz 17 turniejów wielkoszlemowych w obu setach szybko zdobywał przewagę przełamania, którą bez większych problemów wykorzystywał (w drugiej partii bazylejczyk obronił jedynego break pointa w meczu).

- To jeden z najprzyjemniejszych kortów halowych na świecie. Holenderska publiczność jest zawsze uprzejma i zna się na sporcie, także na tenisie. De Bakker dobrze dziś serwował, to znakomity tenisista. Mógłby być znacznie wyżej w rankingu - chwalił swojego rywala szwajcarski wirtuoz rakiety, który w ćwierćfinale zagra z Julienem Benneteau.

W czwartkowe popołudnie więcej kłopotów miał Juan Martín del Potro. Ubiegłoroczny finalista imprezy w Rotterdamie uporał się z bardzo dobrze spisującym się w Holandii Ernestsem Gulbisem, a pierwszy set pojedynku był niezwykle zacięty (jedyną szansę na przełamanie miał Argentyńczyk) i rozstrzygnął się dopiero w końcówce tie breaka.

Tenisiści mieli więcej okazji w drugiej odsłonie. Mistrz US Open sprzed czterech lat w początkowej fazie seta miał cztery okazje na przełamanie podania przeciwnika, ale serwujący jak natchniony Łotysz odparł wszystkie asami. Kluczowy break nadszedł w gemie ósmym i Del Potro wysunął się na prowadzenie 5:3, by po chwili zakończyć pojedynek.

- To była prawdziwa walka. Grałem dobrze, ale wcale nie było lekko - ocenił wyrównany mecz Del Potro. - Znamy się z Gulbisem od dłuższej chwili, jesteśmy z tego samego rocznika. To niezwykle utalentowany zawodnik i myślę, że powinien być w stanie powrócić do czołówki - komplementował Łotysza argentyński tenisista. Kolejnym przeciwnikiem rozstawionego z numerem drugim Del Potro będzie Jarkko Nieminen. Argentyńczyk pozostał jedynym rozstawionym zawodnikiem w swojej połówce drabinki.

Znakomitą passę Richarda Gasqueta przerwał Marcos Baghdatis. Były finalista Australian Open pokonał legitymującego się przed meczem bilansem 15-1 Francuza 6:4, 6:4 i w ćwierćfinale zmierzy się z jednym z najbardziej utalentowanych tenisistów młodego pokolenia, Grigorem Dimitrowem.

ABN AMRO World Tennis Tournament, Rotterdam (Holandia)
ATP World Tour 500, kort twardy w hali, pula nagród 1,267 mln euro
czwartek, 14 lutego

II runda (1/8 finału) gry pojedynczej:

Roger Federer (Szwajcaria, 1) - Thiemo de Bakker (Holandia, WC) 6:3, 6:4
Juan Martín del Potro (Argentyna, 2) - Ernests Gulbis (Łotwa, Q) 7:6(5), 6:3
Marcos Baghdatis (Cypr) - Richard Gasquet (Francja, 4) 6:4, 6:4
Jarkko Nieminen (Finlandia) - Matthias Bachinger (Niemcy, Q) 6:3, 5:7, 6:3
Martin Kližan (Słowacja) - Igor Sijsling (Holandia) 6:2, 6:4

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (5)
avatar
qasta
15.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wreszcie Baghdatis pokonał Gasqueta ! Teraz znowu Marcos - Grigor , mniodzio. 
Alk
15.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tandil coraz bardziej przypomina demona. Może być super turniej, ekstra finał! 
avatar
vamos
14.02.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
I Delpo wygrywa finale. O tak!