WTA Indian Wells: Rewelacja ze Słonecznego Stanu poważnym sprawdzianem Urszuli

W czwartek Urszula Radwańska dosyć pewnie pokonała Arantxę Rus, ale Holenderka w tym roku formą nie zachwyca. W sobotę czeka 22-letnią krakowiankę poważniejsze zadanie, starcie z drugą rakietą USA.

Nasza reprezentantka turniej w Kalifornii otworzyła planowym zwycięstwem nad swoją holenderską rówieśniczką. Pokonując 6:3, 6:3 Arantxę Rus, Urszula Radwańska zakwalifikowała się do kolejnej fazy, w której czekała już na nią oznaczona numerem 15. Sloane Stephens. 19-letnia Amerykanka, której talent błysnął mocniejszym światłem podczas styczniowego Australian Open, z racji rozstawienia otrzymała w I rundzie wolny los.

Urszula Radwańska w 2009 roku osiągnęła w Indian Wells IV rundę
Urszula Radwańska w 2009 roku osiągnęła w Indian Wells IV rundę

Pochodząca z Florydy tenisistka rzeczywiście największe wrażenie zrobiła jak na razie podczas pierwszej wielkoszlemowej imprezy sezonu, kiedy to w ćwierćfinale sensacyjnie wyeliminowała swoją wielką rodaczkę, Serenę Williams. - Z pewnością sporo w swojej grze poprawiłam. W zeszłym roku wszystko dla mnie było nowe, był to po prostu pewien rodzaj nowego doświadczenia. Pierwszy raz grałam z nią w Brisbane i było ciężko. Jednak kiedy robisz coś po raz pierwszy, to zawsze może wydawać się to trudne. Myślę, że dzisiaj byłam po prostu już gotowa do walki - mówiła tuż po wspaniałym triumfie Amerykanka.

Stephens wychowała się w sportowej rodzinie: jej matka Sybil była zdolną pływaczką, z kolei jej ojciec John uprawiał futbol amerykański. Choć gry w tenisa zaczęła się uczyć dopiero w wieku dziewięciu lat, to szybko pokochała swoją nową pasję. W 2008 roku, jako 15-letnia dziewczyna, biła się już w Nowym Jorku o juniorskiego Szlema. Ostatecznie wygrała Rolanda Garrosa, Wimbledon oraz US Open w grze podwójnej dla tej kategorii wiekowej, a jej partnerką we wszystkich triumfach z 2010 roku była równie utalentowana Węgierka Tímea Babos.

Ogromny potencjał tenisistki z Coral Springs dostrzeżono niemal błyskawicznie. Na światowe korty wprowadził ją Roger Smith, z którym rozstała się dopiero podczas zeszłorocznego lata. Oddana pod opiekę Davida Nainkina, trenera ściśle współpracującego z Amerykańskim Związkiem Tenisowym, przeszła kolejną metamorfozę, dzięki czemu sezon 2012 jako jedyna nastolatka zakończyła w gronie 50 najlepszych zawodniczek świata.

Rewelacja ze Słonecznego Stanu bardzo sobie ceni współpracę z nowym trenerem, który opiekuje się również Samem Querreyem, a wcześniej zajmował się także Mardym Fishem. - To jedna z szybszych zawodniczek, z którymi miałem dotychczas do czynienia - stwierdził pochodzący z RPA Nainkin. - Kiedy podczas przygotowań do nowego sezonu poważnie zapytałem ją o przyszłe cele, odpowiedziała, że chce być notowana wyżej w rankingu niż Sam - zakończył 42-letni szkoleniowiec.

Sloane Stephens w Melbourne dotarła do pierwszego w karierze wielkoszlemowego półfinału (foto: Keith Allison)
Sloane Stephens w Melbourne dotarła do pierwszego w karierze wielkoszlemowego półfinału (foto: Keith Allison)

Stephens błyskawicznie przystąpiła do realizacji postawionych sobie celów. Na antypodach najpierw zanotowała ćwierćfinał w Brisbane i półfinał w Hobart, zanim wyruszyła w kierunku Melbourne. Podczas międzynarodowych mistrzostw Australii była już klasyfikowana w Top 30, a po zwycięstwie nad młodszą z sióstr Williams i półfinałowej porażce z broniącą tytułu Wiktorią Azarenką, jeszcze bardziej poprawiła swoją pozycję w świecie.

Wypad do krajów arabskich nie był co prawda dla 19-latki z Coral Springs zbyt udany, ale pozwolił jej na jakiś czas awansować nawet na 16. miejsce w rankingu WTA. Aktualnie zajmuje w nim 17. pozycję, o 20 oczek wyżej od Uli Radwańskiej, z którą w sobotę spotka się po raz pierwszy w karierze na rodzimych kortach twardych.

BNP Paribas Open, Indian Wells (USA)
WTA Premier Mandatory, kort twardy (Plexipave), pula nagród 5,03 mln dol.
sobota, 9 marca

II runda (1/32 finału):
kort 1, nie przed godz. 5:30 czasu polskiego

Urszula Radwańska (Polska)bilans: 0-0Sloane Stephens (USA, 15)
37 ranking 17
22 wiek 19
177/57 wzrost (cm)/waga (kg) 170/61
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Coral Springs
Maciej Synówka trener David Nainkin
sezon 2013
6-8 (4-6) bilans roku (główny cykl) 11-5 (11-5)
III runda w Dausze najlepszy wynik półfinał Australian Open
0-2 tie breaki 1-2
19 asy 44
86 903 zarobki ($) 560 489
kariera
2005 początek 2009
29 (2012) najwyżej w rankingu 16 (2013)
212-146 bilans zawodowy 114-80
0/1 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 0/0
1 087 907 zarobki ($) 1 220 115


Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (44)
avatar
tomasf33
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a tak w ogóle to ciekawy jest plan gier na niedzielę,gra dzis Aga,nasz debel Frystenberg/Matkowski,w deblu zagra też Jurek Janowicz 
avatar
piomar
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
na interii jest zdjęcie Uli z dzisiejszego meczu 
avatar
tomasf33
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
też mam nadzieję,że następny mecz Uli pokażą choćby na TVP Sport :) 
avatar
KrzysztofJaroński
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A ktoś tu robił ze Sloan drugą Serenkę , jak na razie wychodzi na moje gra nierówno , serwis słabo , dużo błędów własnych , statystyka tego meczu mówi sama za siebie a Ula nie gra jakiegoś kosm Czytaj całość
avatar
tomasf33
10.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jeśli Ula wygra mecz z Hampton to prawdopodobnie trafi w 4 rundzie na Azarenkę (raczej wygra z Flipkens).