WTA Madryt: Znaleźć receptę na szybkie stopy Errani, pierwszy raz Radwańskiej

Łukasz Iwanek 04 Maja 2013, 09:00

Urszula Radwańska sezon na kortach ziemnych zainaugurowała w tym tygodniu w portugalskim Oeiras. Odniosła tam cenne zwycięstwo nad Dominiką Cibulkovą, ale w II rundzie uległa Ayumi Moricie. Sara Errani na tej nawierzchni w lutym i kwietniu wygrała dwie z czterech gier. Po trudach związanych z występami w narodowej drużynie (Włoszki w listopadzie zagrają w finale), tenisistka z Bolonii europejski sezon na mączce w głównym cyklu rozpoczęła w Stuttgarcie. Przytrafił się jej mały falstart, już w pierwszym meczu uległa w trzech setach Bethanie Mattek-Sands, I partię przegrywając do zera. Na przełomie lutego i marca obroniła tytuł w Acapulco - jest to jej ulubiony turniej.

Urszula Radwańska w Madrycie zagra po raz pierwszy

Errani gra tenis bardzo zbilansowany, który pozwala jej ograniczać ilość niewymuszonych błędów do minimum. Uprzykrza rywalkom życie, tak jak Amanda Coetzer w latach 90. ubiegłego wieku. Jej ogromnym atutem są grane z ogromną precyzją topspiny, które pozwalają jej niwelować przewagę w ofensywie wielkich, siłą i wzrostem, przeciwniczek. Topspin to również jej ogromny atut przy serwisie - nie ma robienia dziur w korcie, bo i ciężko by o to było przy jej wzroście, tylko dużo rotacji awansującej i umiejscowienie piłki w punkt. Nadawana piłce rotacja powoduje, że Włoszka popełnia bardzo mało niewymuszonych błędów.

Errani może też liczyć na swoje niezwykle szybkie stopy, które pozwalają jej wyczyniać niestworzone rzeczy w defensywie i doprowadzać do wściekłości niecierpliwe rywalki. Włoszka reaguje na wszelkie wydarzenia na korcie z ogromną szybkością, zwinnością i nie traci równowagi nawet przy najbardziej ekstremalnych piłkach. Skąd się wzięły te szybkie stopy? Jako dziecko grała w piłkę nożną. Kiedy szefostwo WTA poprosiło tenisistki o zaprezentowanie umiejętności piłkarskich, Errani potrafiła odbić piłkę 208 razy, zanim ta spadła na ziemię. Włoszka dysponuje też niezwykle mocnymi rękami, które pozwalają jej wcześnie i głęboko returnować.
- Gdy twój przeciwnik uderza piłkę z tak ogromną siłą, nie masz dużo czasu na reakcję. Ale to nie znaczy, że powinieneś się ich bać. Musisz pamiętać, że masz walory, których twój rywal nie posiada. Jako juniorka czasem martwiłam się, że nie będę potrafiła wygrywać z wyższymi dziewczynami, ale szybko zdałam sobie sprawę z tego, że mogę tego dokonać. Musisz mieć z tego trochę zabawy i zobaczysz, gdzie twój tenis cię zaprowadzi - przedstawiła Włoszka swoją receptę na sukces podczas niedawnego turnieju w Stuttgarcie. Pasja to coś, co czyni, że gra w tenisa sprawia Errani wielką radość i nie paraliżuje jej ruchów, nawet gdy gra toczy się o największą stawkę.

Umiejętność grania doskonale zamaskowanych drop szotów w najmniej oczekiwanych momentach, zdolność uderzania piłek po koźle przy użyciu niewielkiego zamachu oraz, jak przystało na świetną deblistkę, doskonały wolej czynią z niej tenisistkę niezwykle niebezpieczną na każdej nawierzchni, ale szczególnie na korcie ziemnym. By pokonać na mączce obdarzoną bystrym umysłem, szybkimi stopami i mocnymi rękami wojowniczkę z Półwyspu Apenińskiego, choć wychowaną na Półwyspie Iberyjskim (rodacy nie poznali się na jej talencie i jej tenisowy rozwój dokonywał się w Walencji pod okiem Pablo Lozano i Davida Andreasa), Radwańska musi się uzbroić w cierpliwość i po prostu sobie zwycięstwo wybiegać, tak jak jej siostra Agnieszka w październiku ubiegłego roku w Mistrzostwach WTA.

Errani w czterech poprzednich startach w Madrycie wygrała zaledwie dwa mecze. Dla Radwańskiej będzie to debiut w imprezie. Jedyny raz obie tenisistki mierzyły się siedem lat temu w Budapeszcie w kwalifikacjach. Wtedy Włoszka wygrała z młodszą z krakowskich sióstr 7:6(0), 0:6, 6:1.

Mutua Madrid Open, Madryt (Hiszpania)
WTA Premier Mandatory, kort ziemny, pula nagród 4,03 mln dolarów
sobota, 4 maja

  Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Oglądaj mecze WTA Tour z udziałem Igi Świątek, Magdy Linette i innych topowych zawodniczek w serwisie CANAL+ online. (link sponsorowany)