Stanislas Wawrinka (WTA 16) wygrał 20. mecz w sezonie i wywalczył czwarty tytuł w karierze (bilans finałów 4-7), pierwszy od stycznia 2011 roku (Chennai - w decydującym meczu pokonał Xaviera Malisse'a). Bilans finałów Davida Ferrera (WTA 4) to teraz 20-17. Było to drugie starcie obu tenisistów w meczu o tytuł w sezonie - w lutym w Buenos Aires lepszy był Hiszpan. Tenisista z Walencji poniósł siódmą porażkę w sezonie (bilans 28-7).
W I secie najbardziej zacięty był złożony z 16 piłek drugi gem, w którym Wawrinka wykorzystał szóstego break pointa. Jedynego gema Ferrer wywalczył przy stanie 0:5. O wyniku II partii zadecydowało jedyne przełamanie, jakie Szwajcar uzyskał w dziewiątym gemie. Tytuł przypieczętował utrzymując podanie na sucho. W trwającym 65 minut spotkaniu Wawrinka przy swoim serwisie stracił tylko sześć z 42 punktów i nie bronił żadnego break pointa.
- Fajnie jest znowu zdobyć tytuł, co było jednym z moich celów na początku roku - powiedział Wawrinka. To było wyzwanie, grając przeciwko tenisiście z Top 4. Jestem zadowolony ze sposobu, w jaki zagrałem. Byłem naprawdę skoncentrowany i sprawiłem, że było mu ciężko przy moim podaniu. Szwajcar poprawił bilans spotkań z Ferrerem na 4-7.
Wawrinka został drugim szwajcarskim triumfatorem portugalskiej imprezy, której pierwsza edycja odbyła się w 1990 roku. W 2008 roku najlepszy był w niej Roger Federer.
Portugal Open, Oeiras (Portugalia)
ATP World Tour 250, kort ziemny, pula nagród 410,2 tys. euro
niedziela, 5 maja
finał gry pojedynczej:
Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 2) - David Ferrer (Hiszpania, 1/WC) 6:1, 6:4
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!