Maria Szarapowa (WTA 2) wygrała 24. z rzędu mecz na pomarańczowej mączce - ostatniej porażki doznała z Na Li w półfinale Rolanda Garrosa 2011. Później Rosjanka przegrywała jedynie na niebieskiej mączce, na której rok temu odbył się turniej w Madrycie. Doszła wtedy do ćwierćfinału, w którym uległa późniejszej triumfatorce Serenie Williams. Dla Kai Kanepi WTA 51), która przez kilka miesięcy pauzowała z powodu kontuzji Achillesa, był to czwarty turniej w sezonie - w Katowicach i Marrakeszu odpadła w II rundzie, a Oeiras doszła do półfinału.
W I secie Szarapowa dwa razy przełamała Kanepi, zaś w II partii od 2:3 zdobyła cztery z pięciu kolejnych gemów. W trwającym 82 minuty spotkaniu Rosjanka zaserwowała trzy asy oraz zdobyła 21 z 29 punktów przy swoim pierwszym podaniu. Wykorzystała cztery z 12 break pointów, a sama dała się przełamać tylko raz.
- Spotkałam się z naprawdę dobrą specjalistką od kortów ziemnych. Większość jej sukcesów miała miejsce na mączce - powiedziała Szarapowa. Zmierzyłam się z nią podczas Rolanda Garrosa w zeszłym roku - miała tam naprawdę dobre zwycięstwa, więc wiem co ona potrafi. Byłam dzisiaj zdeterminowana i cieszę się, że był taki wynik na tablicy.
Kolejną rywalką Szarapowej będzie Ana Ivanović (WTA 16), która wygrała z Andżeliką Kerber (WTA 6) 6:3, 6:1, podwyższając bilans spotkań z Niemką na 3-0. Serbka była znakomicie dysponowana - w ciągu 57 minut na jej konto powędrowało 26 kończących uderzeń przy zaledwie 14 niewymuszonych błędach. Była liderka rankingu obroniła pięć z siedmiu break pointów, a sama wykorzystała sześć z ośmiu okazji na przełamanie Kerber. Dla Niemki był to drugi występ w Madrycie - w ubiegłym sezonie dotarła do III rundy, w której uległa Na Li. Ivanović, mistrzyni Rolanda Garrosa 2008, osiągnęła pierwszy półfinał na korcie ziemnym od 2010 roku (Rzym).
Szarapowa wygrała z Ivanović sześć z ośmiu dotychczasowych meczów. Rosjanka była górą w pięciu ostatnich ich konfrontacjach - w ubiegłym miesiącu w Stuttgarcie wygrała po trzysetowym maratonie.
W Madrycie trwa walka o fotel liderki rankingu. Aby na niego wskoczyć Szarapowa musi dojść o jedną rundę dalej niż Williams, która w poprzedniej rundzie okrutnie męczyła się z Anabel Mediną. Jeśli obie zagrają w finale odbędzie się wtedy nie tylko batalia o tytuł, ale i o pozycję numer jeden w rankingu.
Rywalką Williams w walce o finał będzie Sara Errani (WTA 7), która pokonała Jekaterinę Makarową (WTA 24) 6:4, 6:3. Włoszce, która osiągnęła pierwszy w karierze półfinał turnieju Premier Mandatory, naliczono 24 kończące uderzenia i 15 niewymuszonych błędów. Tenisistka z Bolonii miała aż 80 proc. celność pierwszego podania i zdobyła przy nim 35 z 49 punktów. Dla Makarowej był to trzeci w karierze ćwierćfinał na korcie ziemnym - w 2009 roku osiągnęła finał w Fez i Estoril. Errani grała do tej pory z Sereną cztery razy i wygrała jednego seta.
Program i wyniki turnieju kobiet
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!