Roland Garros: Ferrer i Tsonga pewnie w III rundzie, Paire spotka się z Kubotem

Hiszpan David Ferrer i Francuz Jo-Wilfried Tsonga pewnie awansowali do 1/16 finału Rolanda Garrosa. Wczesnym popołudniem zakończone zostały również zaległe spotkania I rundy.

Najwyżej rozstawiony z tenisistów gospodarzy, Jo-Wilfried Tsonga, problemy z ograniem Jarkko Nieminena miał tylko w premierowej odsłonie. Francuz najpierw stracił serwis w trzecim gemie, ale szybko odrobił stratę, a następnie zmuszony był bronić setbola w decydującym o losach partii tie breaku. Ostatecznie jednak oznaczony z numerem szóstym reprezentant Trójkolorowych zapisał na swoje konto pierwszą część meczu, a dwie kolejne wygrał już dosyć pewnie, zdobywając po jednym breaku. Tsonga w całym meczu triumfował 7:6(6), 6:4, 6:3 i o IV rundę powalczy albo ze swoim rodakiem Jeremym Chardym, albo z Hiszpanem Roberto Bautistą.

W III rundzie pewnie zameldował się w środę David Ferrer, który w niespełna siedem kwadransów rozprawił się ze swoim rodakiem Albertem Montanesem. Tenisista z Walencji tylko dwukrotnie przegrał własny serwis, ale w obu przypadkach nie miało to dla niego żadnej konsekwencji. Ferrer zwyciężył 6:2, 6:1, 6:3 i teraz zmierzy się z kolejnym krajanem, Feliciano Lopezem. Leworęczny Hiszpan w środę okazał się lepszy w czterech setach od Portugalczyka João Sousy, w piątek stanie przed szansą awansu do 1/8 finału paryskiej imprezy po raz pierwszy od 2004 roku.

Z turniejem na II rundzie pożegnał się utalentowany Nick Kyrgios, który w pierwszym spotkaniu sensacyjnie wyeliminował Radka Stepanka. Australijczyk, najlepszy aktualnie junior świata, uległ dosyć gładko 4:6, 2:6, 2:6 Marinowi Ciliciowi, tracąc serwis pięciokrotnie. Rozstawiony z numerem 10. Chorwat w piątek spotka się z Viktorem Troickim, który po niezwykle dramatycznym, pięciosetowym boju rozprawił się z Hiszpanem Danielem Gimeno. Serb do zwycięstwa 4:6, 7:6(4), 6:0, 6:7(7), 6:4 potrzebował aż trzech godzin i 39 minut.

W środę dokończone zostały również wszystkie spotkania I rundy singla panów. Rozstawiony z numerem ósmym Janko Tipsarević pokonał 6:2, 7:6(4), 6:1 grającego stylem serwis i wolej Nicolasa Mahuta i w czwartek zmierzy się z Fernando Verdasco. Przerwany przez zapadające ciemności mecz udanie zwieńczył Benoit Paire, pokonując 3:6, 7:6(1), 6:4, 6:4 Marcosa Baghdatisa. Pięciosetowy maraton rozegrali natomiast Horacio Zeballos i Vasek Pospisil, który ostatecznie przy wyniku 7:6(9), 6:4, 6:7(4), 2:6, 8:6 wygrał Argentyńczyk. To drugi mecz wygrany przez reprezentanta tego kraju po tak zażartym boju, bowiem we wtorek Guido Pella ograł Ivana Dodiga w stosunku 4:6, 6:4, 6:3, 2:6, 12:10.

Do II rundy turnieju singla panów awansowało zatem siedmiu z ośmiu najwyżej rozstawionych uczestników, a jako jedyny odpadł jak na razie Tomáš Berdych. Lider rankingu, Novak Djoković, swoje pierwsze spotkanie, z Davidem Goffinem, zwieńczył we wtorek w trzech setach i w czwartek sprawdzi możliwości utalentowanego Pelli.

Program i wyniki turnieju mężczyzn

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Komentarze (7)
avatar
qasta
30.05.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz Przysiężnego z Gasquetem ozdobą piątego dnia French Open
- głosi onet , taki portal .
He he 
Alk
29.05.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Boski Ferru idzie po półfinał.