W 2011 roku Magda Linette przegrała w dwóch setach w I rundzie eliminacji wielkoszlemowego Wimbledonu z reprezentantką Kazachstanu Galiną Woskobojewą. We wtorek polska tenisistka nie wykorzystała drugiej szansy na wygranie pierwszego w zawodowej karierze meczu na trawie i przegrała 2:6, 7:6(7), 2:6 z Francuzką Claire Feuerstein.
Spotkanie rozpoczęło się fatalnie dla 21-letniej poznanianki, która serwis straciła już w drugim gemie meczu. Linette odrobiła szybko breaka, lecz po chwili znów oddała podanie. Reprezentantka Trójkolorowych wypracowanej przewagi już nie zmarnowała, w ósmym gemie przełamała po raz trzeci Polkę, wieńcząc tym samym całego seta.
W drugiej partii inicjatywę miała początkowo zawodniczka poznańskiego Grunwaldu, bowiem już w trzecim gemie uzyskała breaka. Linette nie była jednak w stanie zakończyć seta w 10. gemie i o losach tej części meczu zadecydował tie break. W tenisowej dogrywce Polka obroniła przy stanie 6-7 piłkę meczową, po czym udanie doprowadziła do wyrównania stanu rywalizacji.
Trzecia część spotkania rozpoczęła się niezbyt dobrze dla poznanianki, która już w pierwszym gemie oddała serwis. Kiedy w piątym gemie Feuerstein przełamała po raz drugi naszą tenisistkę, wydawało się, że sprawa awansu do II rundy jest już przesądzona. Linette walczyła ambitnie, odrobiła stratę jednego breaka, ale po chwili ponownie nie utrzymała własnego podania. Francuzka okazji już nie zmarnowała i w ósmym gemie zakończyła cały pojedynek przy drugim meczbolu.
Porażka Linette oznacza dla niej definitywne pożegnanie się z londyńską imprezą. Feuerstein natomiast o finałową fazę eliminacji powalczy w środę z oznaczoną numerem 19. Portugalką Michelle Larcher de Brito, która zwyciężyła we wtorek 6:3, 6:1 Chanel Simmonds z RPA.
The Championships, Wimbledon (Wielka Brytania)
Wielki Szlem, kort trawiasty, pula nagród w eliminacjach singla kobiet 432 tys. funtów
wtorek, 18 czerwca
I runda eliminacji gry pojedynczej:
Claire Feuerstein (Francja) - Magda Linette (Polska) 6:2, 6:7(7), 6:2
Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!
Sfrajerzyła i tyle . A lata lecą