WTA Bad Gastein: Ekspresowe zwycięstwo Barthel, przerwana czarna seria Rus

Turniejowa "jedynka", Mona Barthel wygrała 12 gemów z rzędu w swoim meczu otwarcia, który trwał zaledwie 36 minut. Serię 18 porażek w głównym cyklu przerwała Holenderka Arantxa Rus.

Udanie rozpoczęła zawody najwyżej rozstawiona tenisistka turnieju. Mona Barthel na "rowerku" odesłała swoją pierwszą rywalkę Chiarę Scholl. Niemka nie dała rywalce ani jednej szansy na wygranie gema. Spotkanie trwało tylko 36 minut i było najkrótszym spotkaniem pierwszego dnia turnieju. Kolejną rywalką Barthel będzie kwalifikantka, Elena Bogdan lub austriacka zawodniczka Lisa-Maria Moser, występująca dzięki dzikiej karcie.

Serię 18 porażek z rzędu w głównym cyklu przerwała Arantxa Rus. Holenderka nie potrafiła wygrać spotkania odkąd w zeszłorocznym turnieju w Dallas pokonała Rominę Oprandi. Dopiero w meczu z Marią-Teresą Torro udało jej się wygrać. Spotkanie trwało aż dwie godziny i 28 minut. Rus miała szansę, żeby zakończyć spotkanie w dwóch odsłonach, jednak dała się przełamać w kluczowym momencie. W trzeciej partii Torró straciła swój serwis przy stanie 4:4, co wykorzystała Holenderka. Wygrywając swój serwis, Rus zanotowała pierwsze zwycięstwo w zawodach WTA w tym sezonie.

Gładko poradziły sobie dwie pozostałe rozstawione. Irina Begu w zaciętym, dwusetowym spotkaniu pokonała Carinę Witthöft. Wynik 6:3, 6:3 nie odzwierciedla walki jaką stoczyły obie tenisistki. Pojedynek Rumunki z Niemką trwał aż 104 minuty.
Turniejowa "ósemka", Karin Knapp, w ciągu godziny i 24 minut pokonała Walerię Sołowiową 6:3, 6:2.

Nürnberger Gastein Ladies, Bad Gastein (Austria)
WTA International, kort ziemny, pula nagród 235 tys. dol.
poniedziałek, 15 lipca


I runda gry pojedynczej
:

Mona Barthel (Niemcy, 1) - Chiara Scholl (USA) 6:0, 6:0
Irina Begu (Rumunia, 3) - Carina Witthöft (Niemcy, WC) 6:3, 6:3
Karin Knapp (Włochy, 8) - Waleria Sołowiowa (Rosja) 6:3, 6:2
Arantxa Rus (Holandia) - María-Teresa Torró (Hiszpania, 7) 7:5, 5:7, 6:4

Polub i komentuj profil działu tenis na Facebooku, czytaj nas także na Twitterze!

Źródło artykułu: