WTA Stanford: Radwańska celuje w 13. trofeum, Cibulkova ostatnią przeszkodą Polki

Agnieszka Radwańska dotarła w Stanford do swojego 17. finału w karierze. W niedzielę Polka powalczy o 13. trofeum, a przeszkodzić jej w tym będzie się starała Dominika Cibulkova.

Najwyżej rozstawiona w turniejowej drabince Agnieszka Radwańska imprezę w Stanford rozpoczęła niezbyt dobrze. Polka miała problemy już w meczu z Francescą Schiavone, choć włoską mistrzynię Roland Garros 2010 zdołała pokonać w dwóch partiach. W ćwierćfinale seta naszej tenisistce zabrała Amerykanka Varvara Lepchenko i był to wyraźny sygnał, że nie wszystko w grze krakowianki jest w porządku. Isia po pojedynku z reprezentantką USA długo trenowała, a efekty wykonanych ćwiczeń było już widać w starciu z Jamie Hampton.

Droga Agnieszki Radwańskiej do finału turnieju WTA Premier w Stanford:
I runda: wolny los
II runda: Francesca Schiavone (Włochy) 6:4, 6:3
ćwierćfinał: Varvara Lepchenko (USA, 6) 7:6(2), 3:6, 6:3
półfinał: Jamie Hampton (USA, 4) 6:3, 6:2

Oznaczona numerem trzecim Dominika Cibulkova, podobnie jak starsza z sióstr Radwańskich, otrzymała w I rundzie wolny los. Słowaczka także miała problemy ze złapaniem w Stanford właściwego rytmu, Stefanie Voegele odprawiła co prawda w dwóch setach, ale niewiele brakowało, a rezultat tego spotkania byłby inny. Następnie zawodniczka z Bratysławy odniosła dosyć pewne zwycięstwo nad Urszulą Radwańską, a w półfinale pokazała właściwy dla siebie tenis, oddając zaledwie cztery gemy Soranie Cirstei.

Droga Dominiki Cibulkovej do finału turnieju WTA Premier w Stanford:
I runda: wolny los
II runda: Stefanie Voegele (Szwajcaria) 7:5, 7:6(3)
ćwierćfinał: Urszula Radwańska (Polska, 7) 7:5, 6:3
półfinał: Sorana Cirstea (Rumunia, 5) 6:4, 6:0

Radwańska i Cibulková wygrały w turnieju Bank of the West Classic 2013 po trzy spotkania, aby awansować do niedzielnego finału. Z biegiem tygodnia obie panie coraz bardziej przyzwyczajały się do warunków panujących w Kalifornii, szczególnie do nowej strefy czasowej. Na korcie spędziły po około sześć godzin. Choć Isia zmuszona była grać o jednego seta więcej, to Słowaczka stoczyła więcej wymian i wygrała więcej punktów.

Agnieszka Radwańska i Dominika Cibulková w turnieju Bank of the West Classic 2013 (ujęcie statystyczne):

Agnieszka RadwańskaDominika Cibulková
5 godz. 50 min czas na korcie 6 godz. 2 min
7 (6-1) rozegrane sety 6 (6-0)
67 (40-27) rozegrane gemy 62 (39-23)
429 (230-199) rozegrane punkty 435 (237-198)
123/217 (57 proc.) punkty przy serwisie 137/223 (61 proc.)
107/212 (50 proc.) punkty przy returnie 100/212 (47 proc.)
1-0 tie breaki 1-0
5 asy 1
5 podwójne błędy 12
9/21 (43 proc.) obronione break pointy 15/21 (71 proc.)
17/29 (59 proc.) wykorzystane break pointy 13/25 (52 proc.)

Nasza najlepsza tenisistka awansowała w sobotę do 17. finału w głównym cyklu. W dotychczasowych meczach o tytuł krakowianka legitymuje się bardzo dobrym bilansem 12-4. Ostatnie mistrzostwo Isia wywalczyła podczas styczniowej imprezy w Sydney, gdzie w ostatnim pojedynku rozbiła... Cibulkovą. Drugą "dziesiątkę" Polka otworzyła tydzień wcześniej w Auckland. Na kortach o nawierzchni twardej 24-letnia aktualnie krakowianka zwyciężyła w dziewięciu z 12 granych dotychczas finałach. Na terenie USA bilans ten wynosi 2-1, zaś w samej Kalifornii 1-1 (porażka w 2010 roku oraz triumf sezon później w San Diego).

Agnieszka Radwańska w finałach zawodów głównego cyklu:

RokTurniejRywalka w finaleWynik
2007 Sztokholm Wiera Duszewina (Rosja) 6:1, 6:1
2008 Pattaya City Jill Craybas (USA) 6:2, 1:6, 7:6(4)
2008 Stambuł Jelena Dementiewa (Rosja) 6:3, 6:2
2008 Eastbourne Nadieżda Pietrowa (Rosja) 6:4, 6:7(11), 6:4
2009 Pekin Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 2:6, 4:6
2010 San Diego Swietłana Kuzniecowa (Rosja) 4:6, 7:6(7), 3:6
2011 San Diego Wiera Zwonariowa (Rosja) 6:3, 6:4
2011 Tokio Wiera Zwonariowa (Rosja) 6:3, 6:2
2011 Pekin Andrea Petković (Niemcy) 7:5, 0:6, 6:4
2012 Dubaj Julia Görges (Niemcy) 7:5, 6:4
2012 Miami Maria Szarapowa (Rosja) 7:5, 6:4
2012 Bruksela Simona Halep (Rumunia) 7:5, 6:0
2012 Wimbledon Serena Williams (USA) 1:6, 7:5, 2:6
2012 Tokio Nadieżda Pietrowa (Rosja) 0:6, 6:1, 3:6
2013 Auckland Yanina Wickmayer (Belgia) 6:4, 6:4
2013 Sydney Dominika Cibulková (Słowacja) 6:0, 6:0

Urodzona w Pieszczanach Cibulková w sobotę zakwalifikowała się do swojego ósmego finału w głównym cyklu. 24-letnia tenisistka ma na koncie jak na razie tylko dwa trofea: w 2011 roku w Moskwie pokonała w decydującym spotkaniu Kaię Kanepi, a sezon później okazała się najlepsza, po zwycięstwie nad Marion Bartoli, w Carlsbad. Cibulková zwyciężyła w dwóch z pięciu finałów rozgrywanych na kortach o nawierzchni twardej, a w Kalifornii zagra o tytuł po raz drugi w ciągu 12 miesięcy.

Dominika Cibulková w finałach zawodów głównego cyklu:

RokTurniejRywalka w finaleWynik
2008 Amelia Island Maria Szarapowa (Rosja) 6:7(7), 3:6
2008 Montreal Dinara Safina (Rosja) 2:6, 1:6
2011 Linz Petra Kvitová (Czechy) 4:6, 1:6
2011 Moskwa Kaia Kanepi (Estonia) 3:6, 7:6(1), 7:5
2012 Barcelona Sara Errani (Włochy) 2:6, 2:6
2012 Carlsbad Marion Bartoli (Francja) 6:1, 7:5
2013 Sydney Agnieszka Radwańska (Polska) 0:6, 0:6

Radwańska na zawodowych kortach grała dotychczas z Cibulkovą czterokrotnie i wszystkie te pojedynki zapisała na swoją korzyść. Pierwsze starcie obu pań miało miejsce już siedem lat temu w kwalifikacjach do turnieju w Budapeszcie, gdzie krakowianka oddała rywalce zaledwie cztery gemy. Premierowy pojedynek Polki i Słowaczki w głównej drabince singla nastąpił dwa lata później w Ad-Dausze, gdzie tenisistka z Bratysławy zabrała Isi seta.

Tenis na SportoweFakty.pl - polub i komentuj nasz profil na Facebooku. Jesteś fanem białego sportu? Kliknij i obserwuj nas także na Twitterze!

Następnie obie panie zmierzyły się ze sobą w III rundzie US Open 2008 i jest to jak na razie ich jedyne starcie podczas wielkoszlemowej imprezy. Radwańska nie miała litości dla swojej rówieśnicy, zwyciężyła pewnie 6:0, 6:3. Prawdziwy pogrom miał jednak miejsce w finale wspomnianego już wyżej turnieju w Sydney, gdzie reprezentantka naszych południowych sąsiadów zagrała fatalnie. 62-minutowe spotkanie skończyło się dla Cibulkovej "rowerkiem", a w pomeczowych statystykach zapisano jej 15 winnerów i aż 36 niewymuszonych błędów.

- To z całą pewnością nie jest zawodniczka, której można uczynić coś takiego drugi raz. Wyjdę po prostu na kort i będę się starała grać dobry tenis, jaki grałam dzisiaj i wówczas będę miała dobrą szansę, aby wygrać - powiedziała przed niedzielnym finałem Radwańska.

- Po Wimbledonie miałam świetny okres przygotowawczy do letniego sezonu na kortach twardych. Jestem pełna energii i chciałabym to zachować aż do US Open. Teraz zamierzam jednak skupić się na jutrzejszym finale. To zawsze miło zagrać w meczu o tytuł w jakimś turnieju, zamierzam zatem wyjść na kort i dać z siebie wszystko - wyznała Cibulková.

Bank of the West Classic, Stanford (USA)
WTA Premier, kort twardy, pula nagród 795 tys. dol.
niedziela, 28 lipca

finał:

Stadium, od godz. 23:00 czasu polskiego

Agnieszka Radwańska (Polska, 1)bilans: 3-0Dominika Cibulková (Słowacja, 3)
4 ranking 25
24 wiek 24
172/56 wzrost (cm)/waga (kg) 161/55
praworęczna, oburęczny bekhend gra praworęczna, oburęczny bekhend
Kraków miejsce zamieszkania Bratysława
Tomasz Wiktorowski trener Matej Liptak
sezon 2013
42-10 (36-10) bilans roku (główny cykl) 20-16 (20-16)
tytuł w Sydney najlepszy wynik finał w Sydney
7-3 tie breaki 5-5
100 asy 20
1 683 385 zarobki ($) 458 083
kariera
2005 początek 2004
2 (2012) najwyżej w rankingu 12 (2009)
384-162 bilans zawodowy 279-179
12/4 tytuły/finałowe porażki (główny cykl) 2/5
12 735 062 zarobki ($) 3 975 030


Bilans spotkań pomiędzy Agnieszką Radwańską a Dominiką Cibulkovą (główny cykl)
:

RokTurniejEtapZwyciężczyniWynik
2008 Ad-Dauha ćwierćfinał Radwańska 6:4, 6:7(1), 6:4
2008 US Open III runda Radwańska 6:0, 6:3
2013 Sydney finał Radwańska 6:0, 6:0
Komentarze (59)
avatar
Isiomaniak
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Agnieszka jest jedyną z top5 (o ile nie top10) która zrobiła minimum QF na WS w tym roku. Jak zrobi na US Open to powtórzy wyczyn Venus sprzed paru lat. A i tak nam potem jeden Arab z drugim po Czytaj całość
avatar
ort222
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zagrala fatalnie, ale najlepiej jak tylko potrafila, w swietnym dla siebie turnieju. Gra się tak jak rywal pozwala. 
avatar
piomar
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ja się z wami już żegnam , mam nadzieję że jutro będziemy cały dzień świętować. Dobrej nocy z Agnieszką :D 
avatar
Isiomaniak
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Radwańska o dopingu (2010): 
avatar
lange
28.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
isiomaniak //Nie powiedziałem ze przegra,tylko bym chciał zeby przegrałaa to jest roznica :D lubie jej miny jak jej nie idzie i przegrywa :D